W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Sławomir Kurek dalej będzie kierował PWiK-iem? Jutro posiedzenie rady nadzorczej spółki

2022-08-04 16:19:40
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Sławomir Kurek dalej będzie kierował PWiK-iem? Jutro posiedzenie rady nadzorczej spółki

Jutro podczas posiedzenia rady nadzorczej najprawdopodobniej zapadnie decyzja o wydłużeniu pełnienia obowiązków prezesa Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Koninie przez Sławomira Kurka.

Konkurs na prezesa PWiK-u odbił się szerokim echem w mieście, a właściwie bardziej to, co się wydarzyło po nim. Po przeprowadzeniu rozmów kwalifikacyjnych komisja konkursowa zarekomendowała prezydentowi Konina na to stanowisko Waldemara Szygendę. Taka informacja z kolei została przekazana radzie nadzorczej (dwóch członków to przedstawiciele załogi przedsiębiorstwa) i ona też postawiła na Waldemara Szygendę. Wygląda jednak na to, że prezesem PWiK-u nie będzie. Złożył rezygnację.

– Wzywaliśmy go do objęcia tej funkcji, ale z różnych osobistych powodów nie może tego zrobić – mówił nam w tym tygodniu Paweł Adamów, zastępca prezydenta Konina. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że wczoraj i dziś wiceprezydent spotkał się z przedstawicielami załogi zasiadającymi w radzie nadzorczej, a także związkami zawodowymi. Chodziło między innymi o poinformowanie, że spółka ma szefa i nadal zarządzać będzie nim pełniący obowiązki prezesa Sławomir Kurek. Tak ma być do wyboru nowego prezesa PWiK-u. Kiedy to nastąpi? Tego na razie nie wiadomo.

Otwarcie 1,5 %



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Obserwator
 Prawda taka jest, że Pan Prezydent nie lubi i nie toleruje wokół siebie osób mądrych, myślących, mających własne zdanie i opinie, wykształconych i dlatego już przed konkursem powiedział, że konińskiej PO skończyły się odpowiednie zasoby kadrowe. Ta wypowiedź daje obraz tej opcji politycznej w mieście, że w swoich szeregach nie mają osób na poziomie i nie dlatego, że takowe osoby nie chcą być w Platformie, ale dlatego, że to Pan Prezydent nie chce ich mieć w swoim politycznym otoczeniu... Jeżeli ktoś jest przeciętny i nic za bardzo sobą nie reprezentuje, to będzie się bał mądrych osób i eliminował ich z grona współpracowników. Te wszystkie zawirowania wokół wyboru nowego prezesa tylko potwierdzają tę teorię... przykre to i zarazem żenujące
Taka prawda
Spoza układu łapówkowego nikt tam nie wejdzie