W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar od 4 stycznia 24

Aktualności

Konin solidarny z Ukrainą. „Wujek dołączył do obrony terytorialnej. Walczymy”

2022-02-25 21:06:22
Marcin Maliński
Napisz do autora
Konin solidarny z Ukrainą. „Wujek dołączył do obrony terytorialnej. Walczymy”

Na znak solidarności z Ukrainą, koninianie spotkali się na demonstracji w centrum przed dawnymi Domami Towarowymi. W wydarzeniu oprócz mieszkańców, przedstawicieli władz miasta i członków Młodej Lewicy uczestniczyli także obywatel Białorusi oraz obywatelka Ukrainy, której z trudem udało się wypowiedzieć do mikrofonu przez napływające do oczu i gardła łzy. – Dziękuję bardzo, że wspieracie Ukrainę w ten trudny dla nas czas. Jest bardzo ciężko. Mamy tam braci i ojców, którzy wychodzą teraz na ulice i walczą – mówiła.

– Mieszkam w Koninie od 4 lat. W Ukrainie mam siostrę, babcię i tatę. Babcia i siostra nie chcą zostawić domu, chociaż prosiłam i błagałam, żeby tu przyjechały. Wujek dołączył do obrony terytorialnej swojego miasta. Walczymy – mówiła Natalia Halak, młoda dziewczyna pochodząca z obwodu tarnopolskiego. – Z tego co wiem, tam skąd pochodzę jest na razie spokój, ale wiem, że w nocy wyły syreny. Ludzie zaczęli panikować i chowają się w schronach i kościołach. Myślałam, że konflikt z Rosjanami nigdy nie dotknie zachodniej części Ukrainy i wojny nie będzie, ale jest. Martwię się cały czas o rodzinę, o kolegów i koleżanki. Nie wiem jak to dalej będzie.

Głos zabrał także mieszkający w Koninie obywatel Białorusi, Wenedykt Klause. – Przenigdy nie pomyślałbym, że mój kraj będzie kojarzony z państwem agresywnym, który również rozpoczął wojnę z Ukrainą, ze swoim sąsiadem. Jest mi strasznie wstyd. Chciałbym kiedyś powiedzieć moim dzieciom, że w tych chwilach robiłem wszystko co mogłem, aby pomóc Ukraińcom, dlatego musimy zrobić coś konkretnego i przyjąć uchodźców na tyle, na ile kto może. Na tamtym froncie toczy się wojna o normalność. Ukraińcy walczą teraz za nas wszystkich – swoją wypowiedź Wenedykt Klause zakończył ukraińsko-białoruskim hasłem: „Sława Ukrajini, Žyvie Biełaruś”, czyli „Chwała Ukrainie, Niech żyje Białoruś”. – Bardzo przeżywam tę sytuację. Nie możemy przez to spać, tylko siedzimy i śledzimy co się dzieje. Również na Białorusi cierpimy przez swojego dyktatora. Wielu Białorusinów uciekło do Kijowa myśląc, że to bezpieczne miejsce, a teraz muszą uciekać dalej na zachód przed kolejnym dyktatorem. Nie ma różnicy pomiędzy narodem ukraińskim i białoruskim, ta różnica jest jedynie pomiędzy Putinem a Łukaszenko – dodał w krótkiej rozmowie na osobności Wenedykt.

W pikiecie udział wzięli przedstawicieli władz miasta, którzy w mocnych słowach skomentowali posunięcia rosyjskiego przywódcy oraz zadeklarowali pomoc ukraińskim obywatelom. – Wojna w Ukrainie rozpętana przez szaleńca z Kremla może dotknąć również Polskę. Musimy jednak podejść do tego bardzo racjonalnie, a w pierwszej kolejności nieść pomoc Ukraińcom, którzy zaczynają przybywać do naszego kraju. Ta współpraca dotycząca tego, aby mogli tu zamieszkać, już się rozpoczęła – powiedział Piotr Korytkowski, prezydent Konina, który zaapelował do mieszkańców, aby to w jaki sposób mają zamiar pomagać obywatelom Ukrainy, koordynowali z samorządem poprzez Wydział Zarządzania Kryzysowego, który już wie co ma robić. Prezydent Korytkowski wystosował wspierające pismo do Romana Klichuka, burmistrza Czerniowców – miasta partnerskiego Konina. Napisał w nim, że Czerniowce mają przyjaciół w Polsce i w Koninie oraz, że gdy będą potrzebowali wszelkiej pomocy, będą mogli się o nią zwrócić. 25 lutego przyszła odpowiedź na pismo, w której Czerniowce określiły jakiej pomocy potrzebują najbardziej – jak zaznaczył Piotr Korytkowski, lista jest bardzo długa.

Za organizację demonstracji odpowiedzialni byli członkowie młodzieżowego ugrupowania politycznego – Młoda Lewica. – Musimy okazać solidarność z narodem ukraińskim, ponieważ wiele osób z Ukrainy mieszka i pracuje w Koninie. Oni na pewno ciężko to przechodzą w związku z tym, że mają tam swoje rodziny, z którymi często nie mogą się skontaktować, czy ściągnąć ich do Polski. Chcemy okazać im wsparcie i pokazać, że mogą na nas liczyć – powiedział Piotr Czerniejewski z Młodej Lewicy

Konin solidarny z Ukrainą. „Wujek dołączył do obrony terytorialnej. Walczymy”
Konin solidarny z Ukrainą. „Wujek dołączył do obrony terytorialnej. Walczymy”
Konin solidarny z Ukrainą. „Wujek dołączył do obrony terytorialnej. Walczymy”
Konin solidarny z Ukrainą. „Wujek dołączył do obrony terytorialnej. Walczymy”
Konin solidarny z Ukrainą. „Wujek dołączył do obrony terytorialnej. Walczymy”
Konin solidarny z Ukrainą. „Wujek dołączył do obrony terytorialnej. Walczymy”
Konin solidarny z Ukrainą. „Wujek dołączył do obrony terytorialnej. Walczymy”
Konin solidarny z Ukrainą. „Wujek dołączył do obrony terytorialnej. Walczymy”
Konin solidarny z Ukrainą. „Wujek dołączył do obrony terytorialnej. Walczymy”



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





PZPR&PełO to samo zło
Waszym dziadkom i ojcom ojczyzna to była Matuszka Rasyja. Obłuda czerwonych kmerów i POje..w udających patriotów.
Obserwator nadwarciański
Czerniejewski.... jakiś ty zakłamany."Musimy okazać solidarność z narodem ukraińskim"...a od kiedy to naród jest dla was,globalistow lewackich wartością?!?!?!?!
Precz z anglicyzacją
Miałem dwóch wujów żonatych z siostrami mojej matki, którzy pochodzili z kresów. Jeden opowiadał jacy solidarni byli Ukraińcy z Polakami w czasie II wojny światowej. Jak "przychodzili w gości" do polskich sąsiadów z siekierą w dłoni i jeszcze w drzwiach uderzali w głowę. Zginęło 200 tyś Polaków, mnóstwo kobiet i dzieci. I teraz im pomagać? Obłęd.
Nowaki
Obłuda Posła Nowaka siega zenitu. Stoi z flagą Ukrainy a syn w Zarządzie firmy kupującej surowce z rosyjskich proputinowskich firm. Może realne działania. Sankcje. Sankcje. Sankcje. Stop dla rosyjskich surowców Panie Aktor.
Logika i PO to dwie różne rzeczy
To samo towarzystwo z lewicy i PO jeszcze kilka miesięcy temu ubliżało polskim żołnierzom na granicy z Białorusią, wiarygodności i przyzwoitości nie macie za grosz lansując się na krzywdzie innych. Bezczelność tych typów, gotowych donosić do Brukseli na swój kraj a tu, teraz odstawiających teatrzyk dla ubogich ....jest porażająca.