W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Korytkowski

Aktualności

Pod wpływem alkoholu przejechał mężczyznę leżącego przy poboczu i uciekł z miejsca wypadku

2021-04-12 18:37:24

Pod wpływem alkoholu przejechał mężczyznę leżącego przy poboczu i uciekł z miejsca wypadku

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Koninie zatrzymali 22-latka, który w Ostrówku (w powiecie konińskim) najechał swoim BMW leżącego mężczyznę i uciekł z miejsca wypadku.

Do zdarzenia doszło 5 kwietnia przed godziną 5.00 na prostym odcinku drogi. Kierowca srebrnego BMW nie zauważył mężczyzny leżącego blisko pobocza jezdni i przejechał po nim swoim autem. Sprawca nie zatrzymał się, nawet nie zwolnił, po prostu uciekł z miejsca zdarzenia, gubiąc pogiętą tablicę rejestracyjną. Dzięki temu policjanci szybko ustalili, że kierowcą BMW jest 22-letni mieszkaniec powiatu konińskiego. Po kilku godzinach mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Koninie. Okazało się, że mimo znacznego upływu czasu w jego organizmie nadal znajdowało się blisko 0,5 promila alkoholu.

Kierowca trafił do policyjnego aresztu, gdzie usłyszał prokuratorskie zarzuty spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym, będąc pod wpływem alkoholu oraz nieudzielenia pomocy za co grozi mu do 12 lat więzienia. Sąd natomiast wobec 22-latka zastosował tymczasowy areszt.

opr. mar
Pod wpływem alkoholu przejechał mężczyznę leżącego przy poboczu i uciekł z miejsca wypadku
Pod wpływem alkoholu przejechał mężczyznę leżącego przy poboczu i uciekł z miejsca wypadku



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





:(
Skoro rzekomo zmarły "walał się po całym asfalcie" To gdzie byliscie skoro to widzieliście...trzeba było dzwonić na Policję.
Anonim
Nikt dokładnie nie wie czy rzekomy "pijaczek"faktycznie był pijany. Fakt jest taki że człowiek to nie zwierzę które można zabić i uciec. Ludzie potrąca psa to właściciele szukają winnych. Młody powinien ponieść karę za to, że zabił i nie udzielił pomocy. A gdyby chodziło o dziecko czy osobę starszą a nie o "pijaczka" to co są jakieś inne priorytety w poszukiwaniu winnych są? Zastanówcie się ludzie to tragedia dla rodziny kierowcy jak również rodziny zmarłego
Ktoś
Jeżeli ludzie piszący takie artykuły nie mają prawdziwych informacji to nie powinni upubliczniać takich rzeczy. Niech każdy człowiek się postawi na miejscu tego kierowcy, co byście zrobili jeżeli wy byście byli w takiej sytuacji... Nie wiem czy kto kolwiek by chciał być w takiej sytuacji jak ten chłopak
:);)
no to tamten współwinny skoro mrugał to jeszcze mu przeszkodził
:)
Młody chłopak wystraszył się i uciekł.. pewnie wielu by tak zrobiło. Fakt kierował pod wpływem, źle zrobił, ale pił dzień wcześniej. A Facet który zmarł to pijaczyna od lat który walal się po drodze, przez niego pójdzie siedzieć na kilka lat. Co najlepsze samochód z naprzeciwka mrugał do tego chłopaka długimi światłami, żeby go ostrzec... ale dlaczego sie nie zatrzymał i nie przeniósł tego pijanego ? Gdyby tak zrobił nie byłoby teraz takiej sytuacji..