W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X

Aktualności

Łatwiej napisać niż powiedzieć. Uczniowie mogą anonimowo zgłaszać swoje problemy

2025-06-29 07:00:00
Krystian Cichocki
Napisz do autora
Łatwiej napisać niż powiedzieć. Uczniowie mogą anonimowo zgłaszać swoje problemy

W dzisiejszych czasach szkoły coraz częściej i różnymi metodami starają się pomagać uczniom z ich problemami. W II Liceum Ogólnokształcącym w Koninie na przykład powstała anonimowa skrzynka na sygnały. Czym ona jest i jak działa?

Małgorzata Koziarska-Sip, dyrektor szkoły wyjaśniła, że czasami zdarza się tak, że uczeń nie chce powiedzieć o swoich problemach ani kolegom, ani rodzicom, ani też nauczycielowi czy psychologowi. – Czasami po prostu nie mają odwagi. Młodzieży często łatwiej jest coś napisać niż powiedzieć. Ta skrzynka jest miejscem, gdzie mogą wrzucać karteczki, na których piszą o swoim problemie i podpisują się numerem klasy. Kiedy zapoznamy się z takim problemem, dużo łatwiej jest dotrzeć do osoby, która się z nim zmaga. Czasami jest tak, że piszą też imię i nazwisko. Taka skrzynka to dobry system wsparcia wtedy, kiedy młody człowiek woła o pomoc, ale nie chce tego werbalnie wyartykułować – tłumaczyła.

Co dzieje się dalej? – Co jakiś czas pani pedagog zagląda do tej skrzynki i nawet jeśli jest tam tylko jedna karteczka, to oczywiście ją wyjmujemy i zajmujemy się problemem. Udzielamy uczniom pomocy. Najczęściej jest to wsparcie psychologiczno-pedagogiczne, ale czasami też finansowe – wyjaśniła Małgorzata Koziarska-Sip.

Dyrektor placówki powiedziała, że inspiracją do utworzenia takiej skrzynki była sytuacja sprzed kilku lat. – Samorząd uczniowski przyszedł do nas z informacją, że jedna z uczennic zmaga się z jakimś problemem, ale wstydzi się powiedzieć, a oni dowiedzieli się o tym przez przypadek. Wtedy chcieliśmy wymyślić sposób, który da możliwość uczniom dzielenia się swoimi problemami bez konieczności rozmowy z kimkolwiek – podsumowała.




Zobacz także