Czy Paulina Hennig-Kloska, posłanka Nowoczesnej z naszego okręgu wyborczego dołączy do Polski 2050 Szymona Hołowni? Pojawiły się pogłoski, że ogłosi to dzisiaj, jednak konferencja o politycznych transferach została odwołana. Jak to komentuje sama zainteresowana? – Oficjalnie mogę powiedzieć, że znam się z Szymonem Hołownią i rozmawialiśmy o Polsce – powiedziała nam.
Paulina Hennig-Kloska posłanką jest drugą kadencję. Do sejmu weszła w 2015 roku z okręgu nr 37, czyli konińsko-gnieźnieńskiego, z listy Nowoczesnej Ryszarda Petru. W 2019 wystartowała z listy Koalicji Obywatelskiej (PO, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni).
Czy w trakcie tej kadencji dołączy do Polski 2050 Szymona Hołowni? Wygląda na to, że rozmowy trwały, jednak do porozumienia nie doszło. – Oficjalnie mogę powiedzieć, że znam się z Szymonem Hołownią i rozmawialiśmy o Polsce. Dziś nie jest czas na transfery, bo trzeba bronić niezależności dziennikarzy, by mogli swobodnie działać a nie byli gnębieni finansowo, albo zmuszani do sprzedawania udziałów w ręce publiczne bądź około publiczne – mówiła nam Paulina Hennig-Kloska. – Opozycja musi z sobą rozmawiać i rozmawia, ale niedobrze jak towarzyszą temu plotki.
Na Twitterze posłanka Nowoczesnej napisała z kolei: „Rozumiem, że plotki to sól pracy dziennikarzy, ale nie zawsze są prawdziwe. Warto sprawdzać u źródła”.