W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar 06.05.2025 - 31.07.25

Aktualności

Kiedy koniec przebudowy Kleczewskiej? „Obecnie trudno precyzyjnie określić termin”

2021-01-14 15:28:03

Kiedy koniec przebudowy Kleczewskiej? „Obecnie trudno precyzyjnie określić termin”

14 stycznia to termin zakończenia prac na ul. Kleczewskiej w Koninie zapisany w aneksie do umowy z wykonawcą. Jak można się było spodziewać, był on niemożliwy do spełnienia.

– Obecnie trudno precyzyjnie określić termin zakończenia prac. O dalszych etapach realizacji przebudowy będziemy informować na bieżąco – mówi dziś Grzegorz Pająk, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Koninie. Przypomnijmy, że zgodnie z pierwotną umową ul. Kleczewska miała być gotowa z końcem października 2020 roku. Potem ten termin przesuwano. Ostatni podawany opinii publicznej minął dziś, 14 stycznia 2021 roku. A jak wiadomo prace się nie zakończyły. – Zgodnie z tym co przekazywał wcześniej zastępca prezydenta Konina Paweł Adamów aktualnie warunki atmosferyczne uniemożliwiają prowadzenie podstawowych robót budowlanych. W związku z powyższym termin zakończenia rozbudowy ul. Kleczewskiej ulega przesunięciu – wyjaśnia Grzegorz Pająk.

Kiedy koniec przebudowy Kleczewskiej? „Obecnie trudno precyzyjnie określić termin”
Kiedy koniec przebudowy Kleczewskiej? „Obecnie trudno precyzyjnie określić termin”
Kiedy koniec przebudowy Kleczewskiej? „Obecnie trudno precyzyjnie określić termin”



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Antek faja
Prezydent za to będzie garował ?
społeczeństwo
Pająk do dymisji
mik
Brawo Panie Spiderman, Pana nikt nie ruszy. Jest Pan geniuszem trwania
łapowkarz
przeplacili 2x na poczatku ,bo nie chcialo im sie powtorzyc przetargu (moze chcialo ale byl interes),wybrana firma nie ma ochoty kontynuowac prac ,a wladze miasta boja sie wypowiedziec umowe i zaczac naliczac kary po 100 tys dziennie . smierdzi mi ta sprawa na odleglosc
Oo
Kiedy jakiś poważny inwestor w Koninie obecnie trudno jest określić termin i kasacja minie koryto się slizgnie i 5 lat znowu do śmietnika