Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
W mocnych słowach przedstawiciele konińskiej Platformy Obywatelskiej odnieśli się do niedawno wydanego oświadczenia klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości dotyczącego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji i manifestacji w naszym mieście. – Jestem zdumiony, poruszony i oburzony stwierdzeniem, że władze miasta lekceważą zdrowie mieszkańców i nie powstrzymały marszów, wręcz do nich zachęcały. Jest to wierutna bzdura, od której absolutnie odcinam się i nie przyjmuję do wiadomości – mówił Piotr Korytkowski, prezydent Konina podczas zdalnej konferencji, na którą zaprosił poseł Tomasz Nowak (PO).
Poseł Tomasz Nowak podczas zdalnej konferencji prasowej zaprezentował oświadczenie zarządu konińskiej Platformy Obywatelskiej w sprawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego. – Decyzja ta naruszyła obowiązujący od 1993 roku ponadpolityczny kompromis aborcyjny, powszechnie uznany przez zdecydowaną większość Polek i Polaków, ale przede wszystkim wywołała ogromny gniew kobiet i ich rodzin – to fragment oświadczenia PO. Podkreślał, że protesty, które odbywają się teraz w naszym kraju, są pełne determinacji, gniewu. – To krzyk nowego, młodego pokolenia – dodał poseł. Wspominał też, że PO służy pomocą prawną tym wszystkim, poddawanym szykanom. – Wzywamy rząd i Jarosława Kaczyńskiego do podjęcia dialogu z protestującymi i wycofanie się z haniebnej decyzji, odbierającej kobietom i ich rodzinom prawo wyboru zgodnie z hasłem pojawiającym się na protestach „wybór – nie zakaz”. Tylko w ten sposób zapobiegnie się ulicznym protestom w tym trudnym pandemicznym czasie – czytamy w oświadczeniu.
Działacze konińskiej PO odnieśli się także do niedawnego oświadczenia klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości i poruszonej w nim między innymi kwestii manifestacji w naszym mieście. Jak podkreślał Piotr Korytkowski miejscowości, gdzie one się odbywały, były setki. – Jestem zdumiony, poruszony i oburzony stwierdzeniem, że władze miasta lekceważą zdrowie mieszkańców i nie powstrzymały marszów, wręcz do nich zachęcały. Jest to wierutna bzdura, od której absolutnie odcinam się i nie przyjmuję tego do wiadomości – mówił prezydent Konina. – Nigdy nie zachęcałem mieszkańców, aby wyszli na ulice i domagali się… Właśnie, czego się domagali? Swoich praw, które od szeregu lat są gwałcone przez PiS. Została podpalona Polska. Zapałki są na Nowogrodzkiej, ale również gaśnica jest na Nowogrodzkiej. Uwag do mnie, do pracowników magistratu, nie biorę do siebie. One powinny być skierowane na Nowogrodzką, bo tam jest gaśnica. Tam wystarczy podjąć odpowiednie działania, aby w końcu zaprowadzić ład w Polsce. To nie my mieszkańcy, władze miasta wymyśliły sobie problem z werdyktem tzw. Trybunału Konstytucyjnego pani magister Julii Przyłębskiej. To wymyślił sobie jeden człowiek. Wprost trzeba powiedzieć, że jest to Jarosław Kaczyński. To on jest podpalaczem Polski.
Prezydent Konina powiedział też, że radni PiS w tej kadencji nie zaproponowali do tej pory żadnych swoich projektów uchwał, nie przedstawili żadnych inicjatyw, dzięki którym można by bronić Konin przed trudnymi czasami związanymi z pandemią i trudną sytuacją gospodarczą całego kraju. – Szczególnie naszego regionu, bo wiemy o tym, co będzie się działo za chwilę z naszą gospodarką – mówił Piotr Korytkowski.
Wiesław Steinke, wiceprzewodniczący rady miasta, powiedział, że błędem było obalenie kompromisu aborcyjnego, który był wypracowany. – Nie ma tutaj idealnych rozwiązań, ale skrajności są zawsze najgorszym rozwiązaniem. Nie można mówić, że słuszna jest aborcja na żądanie, a tak samo nie można zakazać kobietom prawa decydowania w sytuacji zagrożenia ich zdrowia i życia – mówił Wiesław Steinke. – Ta decyzja obalająca kompromis aborcyjny wyrażona decyzją, która jeszcze nie jest wydrukowana, ta opinia Trybunału Konstytucyjnego, jest nieodpowiedzialna. Należy się z niej wycofać.
