Do poważnego
incydentu doszło niedawno w jednym ze sklepów na Zatorzu. Jak nas poinformowali
znajdujący się w pobliżu świadkowie – klient zaatakował śrubokrętem pracownika ochrony. Na miejsce
wezwano policję, która nie potwierdza tej wersji. – Owszem, mężczyzna trzymał w ręce śrubokręt, ale nie użył go do ataku – informuje Szymon Urycki z KMP w Koninie.
Z relacji naszych czytelników wynika, że mężczyzna wszedł do sklepu i zapakował do torby kilka puszek napoju energetyzującego. Nie zamierzał jednak za nie płacić. Próbę zuchwałej kradzieży zauważył pracownik ochrony, który postanowił zatrzymać złodzieja. Gdy już był przy nim, ten wyjął śrubokręt i zaatakował nim interweniującego ochroniarza. Kilka osób ruszyło pracownikowi na pomoc. Złodziej został obezwładniony.
Takie są relacje świadków, które – jak się okazuje – różnią się od ustaleń policji. – Do próby kradzieży, owszem, doszło – przyznaje Szymon Urycki. – Mężczyzna miał w ręce śrubokręt, ale nie zaatakował nim pracownika ochrony. W momencie kiedy został zatrzymany, doszło do szarpaniny. Sprawca usiłowania kradzieży wyrywał się zatrzymującym go ochroniarzom. Nikt nie został poszkodowany.
na