Policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali sprawcę podpalenia lasu w Puszczy Bieniszewskiej. Podpalaczem okazał się 15-letni mieszkaniec Konina. - Za swój czyn, do którego się przyznał, odpowie przed Sądem Rodzinnym - informuje Sebastian Wiśniewski, rzecznik konińskiej policji.
Do podpalenia lasu w Puszczy Bieniszewskiej doszło 12 lipca 2020 roku. W wyniku pożaru spłonęło 15 arów drzewostanu dojrzałego oraz blisko 1 m sześc. drzewa opałowego, powodując straty w wysokości ponad 9 tysięcy złotych na szkodę Nadleśnictwa Konin należącego do Lasów Państwowych.
- Od samego początku do poszukiwań sprawcy tego przestępstwa włączył się wydział kryminalny konińskiej policji. Nawiązał on współpracę z funkcjonariuszami Strzyży Leśnej Nadleśnictwa Konin. Wspólne działania i analiza zgromadzonych materiałów dowodowych, doprowadziła do wykrycia podpalacza. Nikt jednak się nie spodziewał, że okaże się nim być 15-letni mieszkaniec Konina. Nieletni został przesłuchany i przyznał się do podpalenia lasu w Puszczy Bieniszewskiej. Jak sam twierdzi, nie wie dlaczego to zrobił. Z uwagi na wiek młodego przestępcy sprawa zostanie przekazana do Sądu Rodzinnego, który zadecyduje o jego dalszych losach – informuje Sebastian Wiśniewski.
na