W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Shootersss

Aktualności

Posłanka złoży zażalenie do sądu na decyzję prokuratury w Koninie. Chodzi o życzenia radnego Popkowskiego

2019-09-16 15:39:08
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Posłanka złoży zażalenie do sądu na decyzję prokuratury w Koninie. Chodzi o życzenia radnego Popkowskiego

Prokuratura Okręgowa w Koninie odmówiła wszczęcia postępowania dotyczącego radnego sejmiku wielkopolskiego Roberta Popkowskiego, który życzył koledze (radnemu Konina Jackowi Kubiakowi) wytępienia „czerwonej i tęczowej ZARAZY”. – To jest upolityczniona prokuratura, która chroni partyjnych kolegów Zbigniewa Ziobry. Nie ma i nie będzie na to mojej zgody – mówi posłanka Paulina Hennig-Kloska, która miesiąc temu z posłem Tomaszem Nowakiem złożyła zawiadomienie do konińskiej prokuratury dotyczące możliwości popełnienia przestępstwa przez Roberta Popkowskiego (jest też szefem wielkopolskich struktur Solidarnej Polski).

– Na to mojej zgody nie ma i nie będzie, bo to życzenia rodem z faszystowskich Niemiec. Odpowiedź z prokuratury nie jest zadawalająca – mówi w filmiku opublikowanym w mediach społecznościowych posłanka Nowoczesnej. To odpowiedź na pismo z Prokuratury Okręgowej w Koninie o odmowie wszczęcia dochodzenia w sprawie życzeń Roberta Popkowskiego wobec stwierdzenia, iż nie zawiera znamion czynu zabronionego. – To jest czysty dowód na to, że prokuratura pod wodzą Zbigniewa Ziobry daje ciche przyzwolenie na łamanie prawa, na sianie nienawiści wobec osób ze względu na ich poglądy polityczne, przynależność do grupy społecznej czy orientację seksualną – mówi Paulina Hennig-Kloska. – To jest upolityczniona prokuratura, która chroni partyjnych kolegów Zbigniewa Ziobry. Nie ma i nie będzie na to mojej zgody.

Posłanka zapowiada złożenie w ciągu 7 dni zażalenia do sądu na decyzję prokuratury. – W mojej ocenie nie powinna odrzucać naszego zawiadomienia bez zapoznania się bliżej ze sprawą, bez przesłuchania jakichkolwiek świadków, bez zapoznania się z argumentacją strony zgłaszającej – mówi Paulina Hennig-Kloska. I dodaje, że funkcje ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego trzeba koniecznie rozdzielić. – Prokuratura musi być odpolityczniona – stwierdza.

Aleksandra Marańda, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koninie wyjaśnia, że prokurator podjął decyzję o odmowie wszczęcia dochodzenia po przeprowadzeniu postępowania sprawdzającego. Uznał, że brak jest znamion czynu zabronionego. – Prokurator uznał, że żadnych gróźb karanych tutaj nie było – wyjaśnia Aleksandra Marańda. Prokurator uznał też, że nie było nawoływania do faszyzmu. – To były życzenia składane przez jedną osobę drugiej osobie i nie miały one charakteru publicznego nawoływania. Uzasadnienie jest obszerne – dodaje rzecznik.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





bezzębny aktor
Pani tak zawsze z oficerem prowadzącym???
Obserwator nadwarciański
Ale ty kluska głupia jesteś......i już ci to udowodnię!!! Już na początku gafa..."rodem z faszystowskich Niemiec"... otóż droga poslanko,z wyższym wykształceniem... Niemcy nie były faszystowskie, tylko nazistowskie (od narodowego socjalizmu).. faszystowskie były Włochy!!!.. nie osmieszaj się i odwal się od Popkowskiego... poziom żenady już dawno przekroczylas;)....
Lolek
CO TA KLUSKA PANOSZY SIĘ W KONINIE WON DO GNIEZNA TAM JEJ MIEJSCE