Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Dzisiaj do Konina przyjechał Zbigniew Ziobro, prokurator generalny, minister sprawiedliwości. Zaprosił go Robert Popkowski, radny wojewódzki, szef wielkopolskich struktur Solidarnej Polski.
Minister Ziobro odniósł się do publikacji niemieckiej prasy. – Próbuje się przedstawić wersję, że to nie pani von der Leyen oszukała polski rząd i polskiego premiera. To są bajki dla grzecznych dzieci to po prostu dalszy ciąg mataczeń ze strony Niemców. To Niemcy są sprawcami, że w Polsce nie ma środków KPO. Pani von der Leyen zawsze była ważnym politykiem niemieckim i jawnie oszukała polskiego premiera, oszukała prezydenta, naraziła na upokorzenie. Dzieje się scenariusz, przed którym przestrzegała Solidarna Polska. Przestrzegałem już w 2020 roku w lipcu, że ustępstwa wobec cynicznych, zdeterminowanych niemieckich polityków zakończą się zwiększoną presją, szantażem, kolejnymi matactwami, a w konsekwencji będziemy okradani. Polska jest okradana. Wiodącą rolę w tej kradzieży, łupieniu Polski odgrywa polityka niemiecka. To dzieje się na naszych oczach, więc musimy szukać recepty wyjścia z tej sytuacji. Jako Solidarna Polska będziemy się zwracać do premiera Morawieckiego, skoro zaufał swego czasu pani Merkel, zaufał pani von der Leyen, mimo naszych ostrzeżeń uznał, że te środki nie będą blokowane, nie będziemy szantażowani, to dzisiaj oczekujemy, żeby pan premier przedstawił nam plan B. Jesteśmy gotowi dalej współdziałać, żeby Polska nie uległa szantażowi. Jesteśmy pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej. Mamy prawo żądać, aby nasze oczekiwania były spełnione, jak wszystkich innych państw UE. Mamy prawo oczekiwać, że środki z kredytu, który zaciągnęła Komisja Europejska, a żyrowały go wszystkie państwa UE, będą tym państwom, w tym Polsce udzielone. Komisja Europejska była tylko pośrednikiem w zaciągnięciu wielkiego kredytu między innymi na koszt polskich podatników. My już spłacamy ten kredyt – mówił.
Według Zbigniewa Ziobro, Niemcy szybko doprowadziły do tego, by inne kraje UE dzieliły się z nimi swoimi rezerwami gazu, jeśli doszłoby do poważnego kryzysu w okresie jesienno-zimowym. – Dziś to Niemcy kryją się za blokowaniem środków dla Polski. To jest ich robota. Grają w cichym porozumieniu licząc na wywrócenie demokratycznie wybranego rządu polskiego i powrót do rządu ich politycznego kolaboranta, czyli Donalda Tuska – stwierdził.
Robert Popkowski podkreślał, że Polska na węglu stoi. – I Konin też na węglu stoi. Chciałbym nawiązać do polityki Unii Europejskiej. Gdyby nie narzuty Polska nie miałaby dzisiaj problemów z cenami, dostawami. Solidarna Polska ma w programie to, aby się rozwijać energetycznie w sposób prawidłowy. Nasi ministrowie, kiedy rozmowa była o strategii energetycznej wetowali odejście od węgla. Dzisiaj w Koninie mamy problem. Przede wszystkim z górnikami, z odejściem naszego wielkiego ZE PAK-u, naszego zakładu energetycznego. Polska powinna się opierać ma węglu, na naszym węglu. Dzisiaj Niemcy, Austriacy czy Holendrzy wracają do elektrowni energetycznych węglowych. My również powinniśmy do nich wrócić. Miejmy nadzieję, że tak się stanie. Przecież Japonia po wybuchu w elektrowni jądrowej w Fukushimie wraca znów do energii węglowej, oczywiście do zupełnie nowych technologii. To nie znaczy, że nie jesteśmy za zieloną energią. Jesteśmy, ale transformacja energetyczna powinna być zdecydowanie wydłużona. To całe społeczeństwo cierpi na tym, jak rosną ceny energii i ciepła. Wczoraj na dożynkach usłyszałem dość dużo słów krytycznych od naszych górników. Oni rzeczywiście się już poddają, a mimo wszystko wierzę w to, że nasza energetyka się obroni, że nasze kopalnie – mam nadzieję – zaczną na nowo funkcjonować, bo Polska powinna mieć własną, silną, stabilną pozycję węglową. Powinniśmy być niezależni – mówił radny.
