W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Żabka

Wybory samorządowe 2024



„Mój adwersarz prowadzi brudną kampanię”. Będzie postępowanie w trybie wyborczym?

2024-04-18 12:38:39

„Mój adwersarz prowadzi brudną kampanię”. Będzie postępowanie w trybie wyborczym?

Robert Popkowski, kandydat na prezydenta Konina, zwołał dzisiaj konferencję prasową przed sądem okręgowym. Poinformował dziennikarzy, że złoży wniosek i zawiadomienie do sądu i prokuratury po wczorajszych słowach posła Tomasza Nowaka.

– Zaprosiłem państwa dzisiaj pod Sąd Okręgowy w Koninie, ponieważ chciałem złożyć wniosek o wydanie orzeczenia w trybie wyborczym. W dniu wczorajszym na konferencji prasowej pana Piotra Korytkowskiego doszło w moim przekonaniu do obrazy mojej osoby przez posła Tomasza Nowaka. Nie pozostaje mi nic innego jak złożyć do sądu okręgowego wniosek o rozpatrzenie sprawy w trybie wyborczym. Jednocześnie, złożę w dniu dzisiejszym, zaraz po wizycie w sądzie, zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa do prokuratury – powiedział Robert Popkowski.

Nie przypuszczał, że kogokolwiek obrazi

Kandydat na prezydenta miasta odczytał zawiadomienie, w którym opisał całą sprawę, odwołując się do konkretnych artykułów kodeksu karnego. – 17 kwietnia 2024 roku pan poseł Tomasz Nowak podczas publicznego wystąpienia na konferencji użył pod moim adresem sformułowania: „To jest wstrząsające jak może kandydat na prezydenta Konina mówić takie słowa, niszcząc innych ludzi i namawiając tak naprawdę do zbrodni. Pamiętajcie, co może grozić Koninowi. Wyobraźcie sobie, że powstaje tutaj strefa wolna od LGBT” – mówił.

– Prawdą jest, że pan poseł Tomasz Nowak zgłosił taki wniosek na temat moich słów, które sąd uznał za nieposiadające znamion przestępstwa. Prawdą jest również to, że nie powinienem takich słów użyć, ponieważ nie przypuszczałem wtedy, że kogokolwiek obrażę. Czy jednak te słowa, wypowiedziane przez poetę w czasie powstania warszawskiego nie były w jakiś sposób trafne? – tłumaczył Robert Popkowski.

„Brudna kampania” Piotra Korytkowskiego

– Mój adwersarz, bo już nie konkurent, prowadzi brudną kampanię używając słów, które nigdy nie powinny paść – dodał kandydat na prezydenta. Robert Popkowski odniósł się do filmiku, który został opublikowany przez Piotra Korytkowskiego w mediach społecznościowych, mówiącym o kierowaniu Koninem przez Zbigniewa Ziobro. – Ten człowiek naprawdę walczy o życie i przykro mi z tego powodu, że ktoś taki jak Piotr Korytkowski wyraża taką opinię. Są granice, których nie należy przekraczać. To jest niegodne. Prezydent Konina nie powinien czegoś takiego mówić, bo świadczy to o jego bezduszności. Piotrze, nie wolno tego robić, nie przekraczaj granic, bo jesteśmy tylko ludźmi – dodał na koniec.

Robert Popkowski po konferencji prasowej udał się do sądu okręgowego, a następnie do prokuratury złożyć wniosek i zawiadomienie.

Krystian Cichocki

PK-praca_grafik



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Pluton
"Pajac "- serial odc. 1257. Sam pisał słowa "tylko świnie siedzą w kinie" i "tęczowa i czerwona zaraza" a teraz liczy na przeprosiny? Jakiś żart z ludzi i ich inteligencji :)
Mieszkaniec
Oglądałem wczoraj na lm.pl wywiad z Panem Popkowskim przepraszam że tak napisze ale rodowity Koninanin i kandydant na Prezydenta Miasta Konina nie myli ulicy Janowskiej z Janowem i kojarzy linie autobusow miejskich ...
do domu
Ja i tak będę głosowała za Korytkowskim. Nie chce prezydenta z PISu, rządzili naszą kochaną Polską i dostali już czerwoną kartkę 15
Koniniak
Popkowski o co ma pretensje? O to, że wypomniano mu jego własne słowa?
V
To nie było obrażanie, tylko przytoczenie faktów. Pan Popkowski tak napisał? Napisał. Pan Nowak przytoczył? Przytoczył. Gdzie tu obraza? Jeśli jest się osobą publiczną należy zwracać uwagę na to, co się robi, mówi i pisze, ponieważ prędzej czy później może być to wykorzystane przeciwko tej osobie. I dotyczy to nie tylko obu kandydatów, ale każdego człowieka.