Pracownik Nadleśnictwa Turek, obserwujący teren z tzw. dostrzegalni przeciwpożarowej, nagle zasłabł. Z wieży musieli ewakuować go ratownicy ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wysokościowego z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu.
W minioną środę, 24 lipca do stanowiska kierowania komendanta PSP w Turku wpłynęło nietypowe zgłoszenie od pracownika Nadleśnictwa Turek. Ten informował, że na jednej z tzw. dostrzegalni przeciwpożarowych najprawdopodobniej zasłabł pracownik. Stał na wysokości ok 34 metrów! Dyżurny natychmiast zadysponował zastęp Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Turku, jak również po uzyskaniu kolejnych informacji Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Wysokościowego z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu. Ratownicy po rozpoznaniu dotarli do osoby poszkodowanej, udzielili mu pomocy medycznej, a grupa wysokościowa, przy użyciu specjalistycznego sprzętu do ratownictwa wysokościowego oraz technik linowych ewakuowała poszkodowanego z wysokości. Mężczyzna trafił pod opiekę Zespołu Ratownictwa Medycznego
Zdjęcia: st. asp. Damian Bąkowski, PSP Turek