– Dziś mamy awarię energetyczną niezwiązaną z budynkiem, a z linią przesyłową. Ośrodek działa w bardzo ograniczonym składzie, na zasadzie dyżuru. Nie jest w stanie wygenerować żadnych dokumentów, nie ma ani oświetlenia, ani możliwości dostępu do serwerów. Jest ryzyko, że ta awaria może być usuwana dłużej, ale już dzisiaj została zdiagnozowana. Rozkopywany jest chodnik, bo uszkodzenie jest pod ziemią. Zależy nam, by tę awarię jak najszybciej usunąć. Kiedy tylko zostanie to zrobione, wkroczą nasze służby, które „podniosą” serwery i w poniedziałek będziemy mogli w pełni pracować. Dziś prosimy o wyrozumiałość i przepraszamy, to są rzeczy niezależne od nas. Informacje są na naszych stronach. Wiemy, że wielu mieszkańców na nie zagląda – mówi Katarzyna Fryza.