Pięciu nietrzeźwych kierowców zatrzymali w ubiegły weekend kolscy policjanci. Jeden z nich złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a trzech spowodowało kolizje drogowe. Mężczyźni mieli od 2 do 3 promili alkoholu w organizmie.
Do pierwszej kolizji doszło w sobotę 24 listopada po godzinie 14.00 na terenie gminy Koło. Kierujący citroenem berlingo, 48-letni mieszkaniec gminy Koło wjechał do przydrożnego rowu. Załoga karetki pogotowia przewiozła go do szpitala. Na szczęście po badaniach okazało się, że nieodpowiedzialny kierowca wyszedł z tego zdarzenia bez większych obrażeń. Badanie trzeźwości wykazało u niego ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Co więcej – okazało się, że 48-latek objęty jest sądowym zakazem kierowania pojazdami mechanicznymi do 2024 roku.
Tego samego dnia po godzinie 20.00 doszło do drugiego, podobnego zdarzenia. Tym razem w Kole na ulicy Witanowskiego, osobowym fordem do rowu wjechał 33-letni obywatel Ukrainy. Sprawca kolizji miał niemal 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Do trzeciego zdarzenia, które miało miejsce na terenie gminy Przedecz, także przyczynił się alkohol. Tam 45-latek nie miał już tyle szczęścia co jego „poprzednicy”, gdyż zjeżdżając z drogi do przydrożnego rowu uderzył w drzewo. Aby wydobyć kierującego z samochodu, konieczne było użycie specjalistycznego sprzętu. Mężczyzna został przewieziony do szpitala. Obrażenia nie były tak poważne jak wstępnie przypuszczano, a jego fatalny stan psychofizyczny był wynikiem kompletnego upojenia alkoholowego. Badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie poszkodowanego.
W zatrzymaniu kolejnych dwóch amatorów jazdy na „podwójnym gazie” pomogli świadkowie, którzy uniemożliwili pijanym dalszą jazdę. Odpowiednia reakcja i postawa obywatelska być może zapobiegła tragedii, gdyż zatrzymani kierujący znajdowali się w tak głębokim stanie upojenia alkoholowego, że nie byli świadomi, co się wokół nich dzieje.
I tak: 24 listopada mieszkaniec Koła odebrał pijanemu 33-letniemu obywatelowi Ukrainy kluczyki od samochodu, kiedy ten usiłował zaparkować przy sklepie monopolowym w Kole.
Dzień później inny odpowiedzialny kierowca zabrał kluczyki 45-letniemu mieszkańcowi Krzykosów, w gminie Kłodawa, który jechał drogą krajową K-92. 45-latek miał ponad 3 promile alkoholu. – Dramaturgii temu zdarzeniu dodaje fakt, iż wszystko miało miejsce w gęstej mgle na ruchliwej trasie K-92, a „manewry” jakie wykonywał nietrzeźwy kierowca mogły zakończyć się tragicznie – komentują kolscy policjanci.
Wszyscy amatorzy jazdy na „podwójnym gazie” za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości odpowiedzą przed sądem, który za tego typu przestępstwo może orzec karę do 2 lat pozbawienia wolności.