41-letni mieszkaniec powiatu łęczyckiego wpadł w ręce
kolskich policjantów z drogówki po tym, jak nie zatrzymał się przed znakiem
„STOP”. Jak się okazało, nie było to jego jedyne przewinienie.
Badanie alkomatem wykazało u niego
niemal 1,9 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo
nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Za kierowanie pojazdem w stanie
nietrzeźwości grozi mu wysoka grzywna, do 3 lat pozbawienia wolności oraz zakaz
prowadzenia pojazdów.
- Nie ma żadnej tolerancji dla nietrzeźwych kierowców! Każdy
taki uczestnik ruchu to potencjalne zagrożenie dla życia innych. Dlatego
policjanci codziennie – także podczas rutynowych patroli – eliminują z dróg
osoby, które nie powinny siadać za kierownicą – ostrzegają kolscy
funkcjonariusze.
na