O tym, że zadbane i wystylizowane paznokcie są wyznacznikiem klasy nie trzeba już nikogo przekonywać. W związku z czym są one na pewno wizytówką, ale oprócz tego pozwalają wyrazić swoją osobowość oraz podkreślić piękno dłoni. Poza tym mamy wybór wielu technik, produktów takich jak lakier hybrydowy, żel czy akryl. Temat jest szeroki, ale i poważny, dlatego o szczegóły i odpowiedzi na pytania poprosiliśmy Patrycję Werchlewską, właścicielkę salonu ,,Róż Palcem" i stylistkę paznokci, która w tej branży ma kilkunastoletnie doświadczenie.

– Hybryda i utwardzenie żelowe paznokci to już dzisiaj norma. Jednak co roku w jakimś stopniu zmieniają się trendy. Co nowego pojawiło się w 2024, i co można nazwać meganowością?

– Z całą pewnością jest to obecność baz hybrydowych i lakierów z witaminami czy olejkami pielęgnacyjnymi. Te produkty zapewniają nam nie tylko trwały kolor, ale również pielęgnują i wzmacniają płytkę paznokcia. Kolejnym hitem, o którym muszę wspomnieć, dodam fantastycznym, zarówno dla klientek, jak i dla stylistek – jest wprowadzenie do produktów nanotechnologii wykorzystywanej w stylizacji. A co to oznacza? Dłuższy czas cieszenia się z tych paznokci tj. m.in. na przykład top dłużej zostaje w połysku i przede wszystkim paznokcie są bardziej odporne na uszkodzenia. Akrylowe zaś paznokcie, chociaż nieco zeszły na dalszy plan, po wprowadzeniu na rynek lakierów hybrydowych, obecnie powracają do łask. Ta popularność wynika częściowo z faktu, że akryl nadal pozostaje jednym z najbardziej odpornych systemów na rynku, zapewniając trwałość i wytrzymałość. Ponadto, obserwuje się wzrost zainteresowania aplikacją akrylu bezpośrednio na naturalną płytkę paznokcia, co ma na celu zabezpieczenie jej przed potencjalnymi uszkodzeniami. Zatem akryl nadal pozostaje atrakcyjną opcją dla tych, którzy poszukują długotrwałego rozwiązania.

– Czytałam na różnych forach, że w sezonie letnim będą królowały kolory tzw. nudziakowe i te w perle. Niestety, perłowy lakier dopaznokci może kojarzyć się zmanicurem, który preferowały nasze babcie. Co Pani na ten temat sądzi i, czy to się przyjmie?

– Muszę przyznać, że przewiduje się, iż kolory nudziakowe i te w odcieniach perłowych będą tego lata w trendzie. Zresztą jest to już zauważalne w tej branży, bo moda ma to do siebie, że powraca, ale jak zwykle w odświeżonej formie. Czy to się przyjmie? Zależy to od wielu czynników m.in. od kreatorów mody, influencerów, gwiazd, celebrytów. A więc osób, które są wyznacznikiem stylu i skupiają wokół siebie ludzi poszukujących wskazówek, wytycznych na różnych płaszczyznach. Przytoczę tutaj za przykład chociażby Hailey Bieber, która na ściance zaprezentowała perłowe paznokcie i to się natychmiast odbiło szerokim echem, więc czas pokaże, czy ten trend się utrwali. Z własnego jednak doświadczenia powiem: miejcie panie otwarty w umysł, a z trendów wybierajcie to, co odpowiada i się podoba.

– Interesuje mnie również – pewnie jak większość naszych czytelniczek – najmodniejszy kształt paznokci i preferowana ich długość. Przypomnijmy, że dawniej były modne tzw. ,,ostre migdałki”. Czy obecnie ten kształt powinniśmy zastąpić innym, a jeśli tak to jakim?

– Aktualnie jednym z najmodniejszych kształtów paznokci jest tzw. squoval, czyli kwadratowa forma paznokcia z zaokrąglonymi krawędziami. To uniwersalny kształt łączący prostotę z elegancją. Pasuje do wielu stylizacji, a jeżeli chodzi o preferowaną długość to opcjonalnie mówi się o tej średniej. Pozwala to na wykonywanie codziennych obowiązków czy pisanie na klawiaturze komputera. Długość paznokci powinna być dostosowana do tego, czym zajmujemy się zawodowo i do naszych osobistych preferencji, chociaż do określonej długości można się też przyzwyczaić. Natomiast co do ,,ostrych migdałków”? Obecnie tracą na popularności z uwagi na swoje potencjalne zagrożenie dla zdrowia paznokci. Ich charakterystyczna ostra forma może prowadzić do uszkodzeń paznokci, szczególnie, gdy boki są przepiłowane zbyt ostro. Mogą też zwiększać ryzyko odłamania się lub złamania naturalnej płytki paznokcia, dlatego obecnie coraz więcej osób preferuje bardziej bezpieczne i łagodne kształty paznokci, które nie narażają na ryzyko uszkodzeń.

– Kolor ma znaczenie. To oczywiste, ale i w tym sezonie wiosenno-letnim na pewno można wskazać takie, które wiodą prym. Na jakie powinniśmy postawić i, czy pokusić się dodatkowo o jakieś aplikacje na przykład kokardy, cyrkonie, brokat?

– Warto postawić na jasne kolory. Da to uczucie świeżości i lekkości, bo intuicyjnie mamy taką potrzebę w tym właśnie sezonie. Podobnie sytuacja wygląda zimą, kiedy sięgamy po tonacje bardziej zdecydowane tj. czarne, bordowe, czerwone itp. Zatem podpowiadam: wybierajmy delikatne róże, mięty, lawendy czy koral. Godnymi też polecenia, a jednocześnie wiodącymi barwami, będą również błękit ,,sky blue” i powtórzę – koral. Co zaś się dotyczy ozdobnych aplikacji na przykład kokard, mogą nam one z pewnością urozmaicić stylizację paznokci na płasko, ale występują i w bardziej odważnej, kreatywnej odsłonie 3D. Wygląda to świetnie, dodaje niepowtarzalności, lecz jest mało komfortowe w użytkowaniu. Ale kokardy w 3D mogą się świetnie sprawdzić na przykład podczas spersonalizowanej sesji zdjęciowej. Poza tym niezwykle modne w tym sezonie jest dodawanie metalicznych akcentów: złoto, srebro, miedź. To doskonały pomysł na urozmaicenie manicure i zaopatrzenie go w blask, podobnie jak w przypadku wszystkich chromów i efektu lustra. Kontynuując temat metalicznych akcentów, koniecznie muszę wspomnieć o rezultacie, jaki osiągniemy wykorzystując dodanie zdobień biżuteryjnych. Kiedyś ograniczało się do aplikacji jednej czy trzech cyrkonii. Dzisiaj sprawa ma się zgoła inaczej, ponieważ wykorzystujemy zdecydowanie więcej tych akcesoriów w tym kawior (małe, metaliczne kuleczki) uzyskując efekt właśnie iście biżuteryjny. Kolejną nowością w stylizacji jest ta typu Aura nails. Polega na precyzyjnym wypełnieniu środkowej części płytki paznokcia, która stopniowo rozchodzi się w kierunku jego brzegu i przechodzi w inny odcień. Manicure wykonany w ten sposób tworzy efekt gradientu (kulistego efektu w centrum paznokcia), który opiera się na kontrastowym połączeniu minimum dwóch kolorów. Nietuzinkowym też przykładem stylizacji jest Aurora nails. Imituje ona efekt zorzy polarnej – gładka tafla mieniąca się kolorami takimi jak: niebieski, fioletowy, różowy i zielony. Tutaj się używa specjalnych hybryd, pyłków, ale można też zatopić folie, które pięknie odbiją światło. Znanym też elementem w stylizacji paznokci jest efekt marmuru, ale wykorzystuje się tutaj ,,spieki” w kolorze różu, błękitu, złotych drobinek. Kolejną, nowoczesną stylizacją i alternatywą do tradycyjnego frenchu jest Baby Boomer. Tradycyjny french charakteryzuje się białą końcówką paznokcia, która stanowi kontrast z naturalnym kolorem płytki, natomiast Baby Boomer wykracza poza te granice, oferując subtelne i nowoczesne podejście do francuskiego manicure poprzez zastąpienie białej końcówki delikatnym ombre, czyli płynną gradacją kolorów między bielą a drugim kolorem, często w odcieniach nude lub pastelowych.

– Nietrudno zauważyć, że na dłoniach pań modny jest nadal french. Co niektórzy mogą się pokusić o stwierdzenie, że bije on rekordy popularności i dodatkowo ewoluował w nowej wersji tj. kolorowymfrenchem i ponoć wchodzi na wyższy poziom skomplikowania. Co to oznacza?

– Pomimo, że klasyczny french nadal cieszy się dużą popularnością, obserwujemy ewolucję w jego wykonaniu. Zamiast tradycyjnej białej końcówki, coraz częściej stosuje się kolorowy lakier, co dodaje nowoczesnego i świeżego wyglądu. Dodatkowo, kreska na końcu paznokcia jest teraz wykonywana pod skosem, zamiast prosto, co nadaje całości subtelności i delikatności. Istotnym elementem tego trendu jest także szerokość kreski – coraz częściej preferuje się cienką kreskę o szerokości nie większej niż dwa milimetry. Ta delikatność w wykończeniu dodaje manicure elegancji i finezji, co przyciąga coraz większą liczbę klientek poszukujących nowoczesnych wariantów klasycznych stylizacji. Jeśli chodzi zaś o ten poziom skomplikowania to mowa tutaj o frenchu konstrukcyjnym. W tej wersji w końcówki zatopione są drobinki brokatu, cyrkonie, pyłki… I mamy tam również efekt ombre, co daje piorunujące wrażenie, a z bliska wydaje się, że jest w 3D.

– I na zakończenie pytanie od alergiczek: czy i dzisiaj hybryda może uczulać?

– W kontekście usług kosmetycznych, istotne jest zapewnienie klientom bezpieczeństwa i higieny. Należy zwrócić szczególną uwagę na salon, który oferuje swoje usługi w sposób profesjonalny, z zachowaniem odpowiednich standardów sanitarnych. Istotne jest, aby salon był wyposażony w autoklaw do sterylizacji narzędzi oraz przestrzegał właściwych procedur higienicznych.

Brak stosowania sterylizacji narzędzi i niedostateczne doświadczenie pracownika może prowadzić do różnych problemów, takich jak zacięcia skórek czy rozlanie się produktów na skórę otaczającą paznokieć. Te sytuacje mogą stanowić ryzyko infekcji lub wystąpienia alergii. Wiele przypadków reakcji alergicznych czy infekcji wynika właśnie z błędów w procesie stylizacji, a nie z samych produktów używanych przez salon. Dlatego ważne jest, aby salon kosmetyczny dbał o odpowiednie szkolenie personelu i utrzymywał wysokie standardy higieny, co przekłada się na bezpieczeństwo i satysfakcję klientów.