Trzy razy trzeba było przeprowadzić głosowanie nad wyborem sołtysa w Ruminie. Ostatecznie została nim, jak dotychczas, pani Sabina Glanc. Tym samym zakończono cały maraton wyborczy. Nowi sołtysi spotkali się już w staromiejskim urzędzie – dostali długopisy i notatniki, by mogli spisywać apele swoich mieszkańców.
21 marca tego roku rozpoczęły się zebrania sprawozdawczo-wyborcze w staromiejskich sołectwach. Niestety aż do 16 maja nie można było wybrać sołtysa w Ruminie. Nie było chętnych do pełnienia tej funkcji, a dotychczasowa pani sołtys, jak sama przyznaje, miała już dosyć i nie chciała startować kolejny raz. – Porozmawiałam z kolegami i koleżankami i stwierdziliśmy, że ktoś musi być przecież tym sołtysem. Mam nadzieję, że teraz będą mi pomagać. Dziś mamy pierwszą radę, zrobimy plan działania co najmniej na rok i zobaczymy jak to pójdzie – przyznaje dziś Sabina Glac, która jednak zgodziła się kandydować i przez kolejną kadencję będzie sołtysem Rumina. Dziś podczas sesji gratulował jej wójt Dariusz Puchała.