Kinga Krysiak, kierownik GOPS-u w Grodźcu, szczegółowo
przedstawiła radnym raport z działalności instytucji na rzecz rodzin w 2024
roku. Pod koniec swojej wypowiedzi zwróciła uwagę na dość nietypową sprawę. W
budynku, gdzie znajduje się GOPS, są także dwie inne jednostki – Wielkopolski Ośrodek
Doradztwa Rolniczego oraz Gminna Spółka Wodna. – Często do naszych pracowników
dzwonią mieszkańcy i chcą, aby słuchawkę przenieść do biura obok. Pracownik podaje
wtedy numer telefonu, pod którym można się skontaktować z daną instytucją. Miałabym
prośbę, żeby po prostu te osoby zainteresowane dzwoniły pod odpowiedni numer. To
dezorganizuje nam pracę, kiedy pracownicy świadczeń rodzinnych zajmują się nie swoimi
sprawami. To jest nagminne i dlatego pozwoliłam sobie zaznaczyć ten temat – mówiła
kierownik, podczas sesji Rady Gminy Grodziec. Podkreślała, że pracownicy GOPS-u
i tak informują mieszkańców, gdzie znajdują się te instytucje i w jakich
godzinach funkcjonują, na drzwiach jest wywieszona informacja, łącznie z
podanymi numerami telefonów, a WODR otwarty jest 2 razy w tygodniu. – Nie
ukrywam, że moich pracowników spotyka taka niemiła sytuacja, że zostają
wyzywani za to, że Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego czy Gminna Spółka Wodna
są nieczynne. To nie do nas powinny być skierowane te pretensje – mówiła.
Wójt Mariusz Woźniak podkreślał, że WODR i spółka wodna wynajmują pomieszczenie w tym samym budynku, w którym mieści się GOPS. – Działalność Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego na terenie gminy czy też Gminnej Spółki Wodnej w żaden sposób nie zależy od działalności, funkcjonowania czy też nadzoru gminy Grodziec. Te dwie instytucje są związane z gminą tylko i wyłącznie pod kątem wynajmu pomieszczeń. O wszystkim innym decydują władze tych poszczególnych instytucji. Dlatego też nie chciałbym, ażeby taka sytuacja się powielała. Pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, na czele z panią kierownik, w żaden sposób nie są odpowiedzialni za funkcjonowanie tych dwóch instytucji, które jak gdyby są u nas gościnnie. Raz jeszcze proszę, żeby to po prostu zrozumieć. Po to są podane poszczególne numery telefonów zarówno na drzwiach jednej, jak i drugiej instytucji, ażeby w sytuacjach nieobecności czy też problemowych dzwonić. A jeżeli nie, to jest Zarząd Gminnej Spółki Wodnej, do którego można się odwołać, tak samo kierownictwo Wielkopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Koninie – mówił wójt.