– Dopiero jak ktoś złamie sobie kark albo zginie, to podniesie się larum! – mówił podczas wczorajszej Sesji Rady Miejskiej w Sompolnie radny Jerzy Zieliński. – Jeśli w najbliższym czasie dziury nie zostaną załatane, zablokujemy drogę i rozpoczniemy pikietę.
Problem dotyczy drogi powiatowej w Racięcicach, w gminie Sompolno. – Dziury są tak głębokie, że w samochodach niszczą się koła i urywają zawieszenia – mówił radny Jerzy Zieliński. – Tylko w ostatnim czasie doszło do kilku kolizji. To cud, że nikomu nic się nie stało. Ale jak zginie matka z dzieckiem, albo rowerzysta złamie sobie kark, to dopiero będzie larum!
Radny twierdzi, że wielokrotnie zwracał się do Zarządu Dróg Powiatowych w Koninie z prośbą o naprawę nawierzchni, ale – jak podkreśla – nie doczekał się żadnej reakcji. Podczas wczorajszej Sesji Rady Miejskiej zwrócił się do burmistrza Sompolna Romana Bednarka, o to, żeby miasto rozwiązało problem mieszkańców Racięcic i naprawiło nawierzchnię chociażby… doraźnie.
– Tę drogę eksploatuje kopalnia – mówił obecny na sesji Janusz Stankiewicz, radny powiatowy, jednocześnie prezes Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Sompolnie. – Trwają rozmowy Zarządu Dróg Powiatowych z kopalnią w tej sprawie. Decyzja ma zapaść niebawem. Warto poczekać kilka dni, żeby nawierzchnię naprawić na stałe, a nie łatać dziury tymczasowo.
– Szanujemy zainteresowanie , ale do tej pory nikt tego problemu nie chciał rozwiązać – odparł radny Zieliński. – Droga w Racięcicach sypie się już od kilkunastu lat. Nie chcemy, żeby dalej karmiono nas frazesami i obietnicami. Nam wystarczyłyby nawet "placki", byleby tylko załatać te dziury. Mieszkańcy Racięcic nie chcą już dłużej być traktowani po macoszemu!
– Jeśli powiat nie naprawi drogi masą "na gorąco" (czyli na stałe), to zobowiązuję się tę drogę naprawić w sposób doraźny – obiecał podczas sesji Janusz Stankiewicz.