W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar 18.06-30.09.2025

Sompolno

Koniecznie trzeba odmulić Wartę przy promie. Radny usłyszał, że nie ma pieniędzy

2025-08-06 07:00:00
Koniecznie trzeba odmulić Wartę przy promie. Radny usłyszał, że nie ma pieniędzy

Jan Czaja, radny gminy Krzymów, mówił o konieczności odmulenia Warty w Biechowach, gdzie kursuje prom. – Tę sprawę poruszyłem na konwencie wójtów i burmistrzów. Akurat w tym czasie przeprawa w Biechowach była nieczynna ze względu na niski poziom wody, ale przede wszystkim z powodu zamulenia Warty. Prom znajduje się akurat na zakręcie rzeki i tam co jakiś czas, ta część Warty ulega zamuleniu – mówił podczas sesji Rady Gminy w Krzymowie.

Radny Jan Czaja ze sprawą zwrócił się do właściciela promu, czyli Zarządu Dróg Powiatowych w Koninie. – Pani dyrektor powiedziała, że to nie jest takie proste, bo zgłaszali się już do Wód Polskich, a one odpowiedziały, że nie mają na to działanie środków. Zarząd Dróg Powiatowych też ich nie posiada. Zaproponowałem więc, aby wynająć koparkę i myślę – a coś na ten temat wiem – że w ciągu 10 godzin ten odcinek mógłby być pogłębiony. Zaproponowałem też, że jeżeli nie mają pieniędzy ZDP i Wody Polskie, żeby wójt gminy Kramsk dał 1.000 zł, pani wójt Krzymowa dała też 1.000, a 1.000 zł postaram się, aby dołożyli rolnicy, którzy korzystają z tej przeprawy promowej. I myślę, że to było realne – mówił Jan Czaja. – Dostałem odpowiedź, że to nie takie proste, bo załatwienie formalności związanych z pogłębieniem, czyli wszystkie projekty, plany, wszelkie działania, to jest okres do 3 miesięcy. I teraz jest to nierealne do zrobienia po prostu. Dlatego proszę tutaj dzisiaj, żeby już nie czekać na następny okres, gdzie będzie niski poziom wody, ale czynić starania wcześniej, aby przygotować dokumentację potrzebną do tego i po prostu pogłębić ten odcinek, żeby prom mógł kursować. Przecież są rolnicy, którzy korzystają z przeprawy promowej, bo mają swoje użytki rolne zarówno po lewym brzegu i po prawym brzegu Warty, a mieszkają na przeciwnym brzegu i to dla nich jest wielkim obciążeniem.

Radny Czaja dał za przykład gminę Kościelec. – Może nie co roku, ale co 2 lata – gmina Kościelec pogłębia rzekę. I ona tam jakoś daje sobie z formalnościami radę. Bardzo bym prosił, żeby również poczynić starania, aby jak przyjdzie ten okres niskiego poziomu wód będzie można wejść z koparką i po prostu Wartę pogłębić – mówił radny Jan Czaja. – Też nie ma się co czarować, ta woda mogłaby tam być, gdyby nie Jeziorsko, zbiornik, który miał być retencyjny, a jest rekreacyjny. I tu mamy chyba największy problem, którego się nie da po prostu poprawić, bo to są już władze województwa łódzkiego. Po prostu trochę wcześniej musimy działać, żeby zapobiec w następnym sezonie, gdy będzie mały poziom wód.

Milena Fabisiak

Śledź nas na

Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Smród PO z nad Warty
Za nierządów PełO to są rzeczy proste takie jak kasa dla swoich i rzeczy nie proste ,,to nie takie proste'' jak trzeba coś zrobić dla ludzi. No chyba że przed wyborami no to można obiecać pt. ,,Co szkodzi obiecać''np: 100 konkretów na pierwsze 100 dni-i co ano Tusko-obietnica i nic PO za tym.