W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Browar 05.03- 30.06.25

Sompolno

Gospodynie dzielą się swoimi pasjami. Hobby jest dobre na wszystko

2025-04-19 16:00:00
Gospodynie dzielą się swoimi pasjami. Hobby jest dobre na wszystko

Członkinie Koła Gospodyń Wiejskich Belny „Czerwone Maki” z gminy Sompolno słyną ze swoich pasji, które wykorzystują nie tylko w życiu codziennym, ale także w działalności koła. Namówiliśmy cztery członkinie, by opowiedziały czym najchętniej się zajmują, jakim oddają się pasjom i co radzą czytelnikom. Są jednomyślne w stwierdzeniu, że hobby jest dobre na wszystko. Dzisiaj o swoich zainteresowaniach opowiadają czytelnikom Grażyna Tomaszewska i Ilona Zawadzka.

Na szydełku może robić z zamkniętymi oczami

Pasją Grażyny Tomaszewskiej jest szydełkowanie. Z jej rąk wychodzą prawdziwe arcydzieła. W zależności od okazji powstają obrusy, firanki, bombki, a teraz wielkanocne jajka. – Przy szydełku nie można się denerwować. Po prostu trzeba być cierpliwym – mówi.
Szydełkować nauczyła się sama. – Szydełkowanie to moje hobby. Ale ze względu na moje obowiązki rodzinne i pracę w gospodarstwie wcześniej brakowało mi czasu na realizację mojej pasji – mówi. Co najczęściej robi na szydełku? – Serwetki, bombki na święta Bożego Narodzenia, jajka na Wielkanoc, obrusy, firany na okna – wylicza Grażyna Tomaszewska. – Wydzierganie firany było bardzo pracochłonne. W efekcie miała trzy metry szerokości i trzy metry długości. Robiłam ją 3 miesiące.

Jak mówi, sama wymyśla wzory i kiedy szydełkuje oczka się jej nie mylą. Czy każdy może się tego nauczyć? – Jest to możliwe, jeśli zna się podstawowy ścieg. Wtedy można wymyślać własne kompozycje. Najpierw to jest bardzo trudne, ale ja mogę już robić z zamkniętymi oczami. Wiadomo, że jak się wzór pomyli, to jednak będzie to widać i nie wyjdzie ładnie, więc trzeba poprawić – tłumaczy. – Podstawą jest bycie bardzo cierpliwym, nie można nic robić na wariata. Jak już wiem co chcę robić i zacznę, to nie mogę się od tego oderwać, bo szydełkowanie bardzo wciąga. Chcę jak najszybciej efekt zobaczyć. Na pewno nie można się przy tym denerwować.

W domu Grażyny Tomaszewskiej nie brakuje ozdób zrobionych na szydełku. Nadprogramowe rzeczy podarowuje swoim dzieciom i rodzinie, ale nie tylko. Kilka lat temu przygotowała i ozdobiła choinkę w kościele. Przed Wielkanocą pani Grażyna robiła na szydełku ozdoby na kiermasz. – To głównie jajka, ale planuję też zrobić kurę – mówi.


Jak z ciasta zrobić wymyślną konstrukcję

Pieczenie ciast czy gotowanie nie sprawia jej żadnej trudności. Nie trzyma się ściśle przepisów i wszystkie ma w pamięci. – Bardzo lubiłam gotować i piec już od dziecka. I tak mi to zostało do dzisiaj. To po prostu takie hobby i zamiłowanie. Do moich wypieków zawsze dodaję naturalne składniki – wiejskie jajka i masło, bo to po prostu dodaje im smaku – mówi Ilona Zawadzka.
Jakie ciasto jest jej ulubionym? – Ojej, wszystkie lubię piec. Najbardziej to sernik, pączki, drożdżówki, placek drożdżowy. Na niedzielę zawsze placek w domu jest, a nawet nieraz w tygodniu też piekę. Jak moja rodzina ma ochotę na ciasteczka, na faworki czy pączki, to ja zawsze im piekę. I oczywiście okolicznościowe torty też są moim dziełem – mówi Ilona Zawadzka.
Nie dość, że piecze ciasta, to jeszcze buduje z nich wymyślne konstrukcje. – Domek baby Jagi właśnie robiłam na święta, bardzo wszystkim smakował. Nie jest to szczególnie trudne, ale wymaga trochę czasu. Układam trzy rzędy herbatników na folii, żeby łatwiej można było ścisnąć. Rozkładam masę, później drugą warstwę herbatników. Znowu kładę masę, na przykład śmietanowo-serową. Później można galaretkę, czy jakiś inny kolor masy, zawinąć do środka i włożyć do lodówki, żeby to zastygło i się nie rozpadło. Odwijam z folii, polewam czekoladą, dekoruję – można migdałami posypać, wiórkami kokosowymi, zależy jak kto woli – dodaje.

Jakie ciasto najtrudniej upiec? – Nie pamiętam, żeby mi się jakieś nie udało. Zawsze wychodzi, ale najbardziej się stresuję przy serniku. Bo wszyscy mówią, że zawsze po upieczeniu opada, a mnie właśnie nigdy. Jest zawsze wysoki, wyrośnięty. Sernik jest właśnie takim wymagającym ciastem – opowiada.
Czy do pieczenia ciast trzeba mieć wyjątkowe zdolności? – Podobno nie każdy potrafi. Rozmawiałam z wieloma osobami, które mówiły, że im ciasta nie wychodzą, nawet takie zwykłe. Mnie się wydaje, że potrzeba trochę chęci i serca włożyć w pieczenie. Trzeba to po prostu lubić i czuć – dodaje.
Sernik z czekoladą

Składniki na spód: 200 gr herbatników, 100 gr masła. Herbatniki pokruszyć, dodać roztopione masło i wyłożyć na blachę.

Składniki na masę serową: 8 jaj, półtora kilograma sera twarogowego tłustego, 150 gr białej czekolady, 150 gr masła, 2 budynie śmietankowe, 200 ml mleka, półtora szklanki mleka w proszku, półtora szklanki cukru.

Wykonanie: żółtka utrzeć z cukrem, dodawać stopniowo ser, potem budynie, mleko w proszku, mleko, roztopione masło, roztopioną czekoladę. Na koniec ubić na sztywno pianę z białek i dołożyć do masy, delikatnie wymieszać. Masę wylać na spód. Włożyć do piekarnika i piec przez 40 minut w temperaturze 180 stopni, potem zmniejszyć na 150 stopni i piec przez 20 minut.

Ilona Zawadzka radzi co zrobić, żeby sernik nie opadł: Po upieczeniu lekko uchylić drzwiczki piekarnika i zostawić na 30 minut. Potem wyjąć z piekarnika. Upieczone ciasto polać polewą i udekorować według uznania.


PK-praca_grafik
Gospodynie dzielą się swoimi pasjami. Hobby jest dobre na wszystko
Gospodynie dzielą się swoimi pasjami. Hobby jest dobre na wszystko
Gospodynie dzielą się swoimi pasjami. Hobby jest dobre na wszystko
Gospodynie dzielą się swoimi pasjami. Hobby jest dobre na wszystko
Gospodynie dzielą się swoimi pasjami. Hobby jest dobre na wszystko
Milena Fabisiak

Śledź nas na