Okolicznościowy tort, czekoladki od burmistrza, własnoręcznie wykonane serca z życzeniami… Jak co roku w wyjątkowo uroczystej atmosferze panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Sycewie uczciły swoje święto.
Na obiedzie w świetlicy wiejskiej w Sycewie spotkało się blisko 50 pań, głównie przedstawicielek miejscowego koła. Nie zabrakło także gospodyń Mąkolna, Marcjanek i Mostków. Jedynym rodzynkiem był burmistrz Roman Bednarek, który wręczył paniom czekolady.
Stół uginał się pod ciężarem potraw. Były mięsa, sałatki, ciasta… Wybór ogromny. A wszystko przygotowane samodzielnie przez panie z Sycewa. - U nas w grę nie wchodzi catering - mówiły zgodnie zdolne kucharki.
Panie z Sycewa regularnie spotykają się z okazji różnych świąt i uroczystości. Są utalentowane nie tylko kulinarnie, ale także plastycznie. Ich misternie wykonane prace wielokrotnie były zauważane na konkursach i wystawach. Dzisiaj, podczas obiadu, można było podziwiać przepiękne serduszka z życzeniami, których autorką jest pani Danuta Kołakowska, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich z Sycewa. Już 2 kwietnia gospodynie zaprezentują swoje prace na Kiermaszu Wielkanocnym w Sompolnie, który odbędzie się na Placu Wolności.
Na niedzielny deser okolicznościowy tort ufundowała Ania Michalska i Piotr Wełnicki.