Jak już wcześniej informowaliśmy – w jednym z domów w Wierzbinku doszło do śmierci małego dziecka. To 4-letni chłopczyk narodowości ukraińskiej.
Z informacji, które uzyskaliśmy od Ewy Woźniak, rzeczniczki prasowej Prokuratury Okręgowej w Koninie – wynika, że dzisiaj około godziny 8.00 rano rodzice, którzy wynajmowali dom, zaalarmowali mieszkających po sąsiedzku właścicieli, że ich synek nie oddycha. Gospodarze natychmiast wezwali pogotowie i rozpoczęli reanimację, którą kontynuował dalej zespół ratowników medycznych. Niestety, życia dziecka nie udało się uratować.
Na miejscu pojawiła się policja oraz prokurator, który – jak informuje rzeczniczka – po pobieżnych oględzinach nie ujawnił widocznych obrażeń. – Jednak dopiero sekcja zwłok wykaże jaka była przyczyna śmierci chłopca – mówi Ewa Woźniak.
W tej chwili trwa przesłuchiwanie wszystkich świadków, w związku z tragedią matka dziecka została przewieziona do szpitala.
na