W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Konin

Lewica bliska PiS-owi?

2024-03-07 08:22:48
Lewica bliska PiS-owi?

W Koninie najdłużej, z ogłoszeniem swojego kandydata na prezydenta, czekało PiS. Robert Popkowski to weteran bojów wyborczych: parlamentarnych, samorządowych, a nawet europejskich. Ale w wyborach na prezydenta Konina jeszcze nie uczestniczył. Teraz tak będzie.

To polityk Suwerennej Polski, od Zbigniewa Ziobry. Nie wiem, czy bardziej sojusznika, czy przeciwnika Jarosława Kaczyńskiego. Marzeniem Popkowskiego było zasiąść w ławach poselskich. Jednak przez PiS lokowany był na odległych miejscach list wyborczych. Co się zatem stało, że został kandydatem Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Konina?

Obecnie w radzie miasta Suwerenna Polska ma tylko jednego radnego. Teraz o kandydatach tej partii na liście prawicy w ogóle nie słychać. Popkowski to lider Suwerennej Polski w Wielkopolsce. Choć jej znaczenie jest tutaj jeszcze mniejsze, niż w innych regionach kraju.

Prawo i Sprawiedliwość nie miało kandydata na prezydenta Konina. Poseł Witold Czarnecki z Zielonej Góry chciał postawić na lokalnego działacza, żyjącego z asystowania posłom, Krystiana Majewskiego. Na drodze stanął mu jednak, teraz ważniejszy, poseł Zbigniew Hoffmann z Poznania/Warszawy. Utrącił Majewskiego, ale lepszego nie miał.

Czy w kampanię Popkowskiego zaangażuje się lider PiS-u w Wielkopolsce Zbigniew Hoffmann? To on miał ogłosić kandydata na prezydenta, ale w Koninie się nie pojawił. Zresztą od wyborów parlamentarnych go tutaj nie było. Nie przyjechał też Witold Czarnecki. Sytuację ratował senator z Koła Leszek Galemba.

Uwierzę, że PiS naprawdę popiera Roberta Popkowskiego, gdy do Konina przyjedzie Jarosław Kaczyński, aby się za nim opowiedzieć. Chociaż prezes nie angażuje się w niepewne interesy. PiS w byłym województwie konińskim jest mocne w gminach i na wsiach, jednak w największych miastach, do tej pory, nie wygrało.

Kampania prezydencka w Koninie, jak na razie, jest niemrawa. Kandydaci mówią to, co chcą, a konkurenci ich nie kontrują, nawet jak wszyscy wiedzą, że oszczędnie gospodarują prawdą.

Cztery lata temu do ostatecznej rozgrywki doszło pomiędzy kandydatami PO Piotrem Korytkowskim i PiS-u Zenonem Chojnackim. Jak będzie teraz? Czy wyborcy PiS-u gremialnie zagłosują na Roberta Popkowskiego z Suwerennej Polski? Słyszę, że dla niektórych kandydatem drugiego wyboru może być Sebastian Łukaszewski z lewicy. Już podczas prezentacji Popkowskiego życzliwie wspominano byłego lewicowego prezydenta Józefa Nowickiego.

Otwarcie 1,5 %

Śledź nas na