Światowy Dzień Krwiodawcy to święto osób
wyjątkowych! Osób, które chcąc ratować życie drugiego człowieka bezinteresownie
dzielą się cząstką siebie! – Krew to bezcenny lek i największy dar! Dołącz do honorowej grupy
Dawców! – apeluje Bożena Janicka, lekarz rodzinny, prezes Porozumienia
Pracodawców Ochrony Zdrowia.
Światowy Dzień Krwiodawcy obchodzony jest 14 czerwca, w
rocznicę urodzin austriackiego lekarza Karla Landsteinera – patologa i
immunologa, noblisty i odkrywcy systemu grup krwi. Ideą święta jest
przypomnienie jak ogromne znaczenie dla ludzkości ma honorowe oddawanie krwi,
której rola w organizmie jest nie do przecenienia. Krew dostarcza tkankom tlen
oraz wydala z organizmu dwutlenek węgla. Oprócz tego rozprowadza substancje
odżywcze i hormony, odprowadza do narządów wydalniczych szkodliwe produkty
przemiany materii oraz pełni funkcje obronne.
- Pomimo ogromnego postępu w medycynie i
biotechnologii nie wynaleziono leku, który byłby w stanie zastąpić krew.
Dlatego ona sama jest najlepszym lekiem - w przypadku ciężkich chorób,
wypadków, klęsk żywiołowych, czy katastrof. Jest
niezbędna do przeprowadzenia wielu zabiegów i operacji. Na całym świecie miliony ludzi zawdzięcza swe życie
tym, których nigdy nie spotkają na swojej drodze, a których cząstka płynie w
ich żyłach! – mówi lekarka.
Lekarze Porozumienia Pracodawców Ochrony
Zdrowia wielokrotnie, nie tylko z okazji Światowego Dnia Krwiodawcy,
organizowali akcje honorowego oddawania krwi, przez co propagowali tę wyjątkowo
szlachetną ideę. - Honorowe oddawanie krwi jest najbardziej
humanitarnym czynem! Dawcy kierują się bezinteresowną chęcią pomocy. To
wzruszający gest, świadczący o solidarności z chorymi i rannymi, czyli ze
wszystkimi, którzy walczą o zdrowie i życie! A trzeba pamiętać, że kiedyś sami
możemy potrzebować krwi. Zbliżają się wakacje. Ten piękny czas to niestety
także okres wzmożonych urazów i wypadków. Nie pozwólmy, żeby komuś zabrakło
krwi! – apelują lekarze PPOZ.