Sokół Kleczew po porażce 1:4 w Starogardzie Gdańskim zremisował z Jarotą Jarocin 1:1. Tym samym podopieczni Łukasza Cichosa zdobyli pierwszy punkt w sezonie 2018/19.
Spotkanie rozpoczęli lepiej gospodarze, którzy mieli dwie dobre okazje na strzelenie gola, a próbowali Czabański i Molewski. Po 25 minutach jednak to Sokół wyszedł na prowadzenie. Błąd defensywy Jaroty wykorzystał Norbert Grzelak. Kleczewianie z prowadzenia nie cieszyli się zbyt długo, bo dziesięć minut później Piotr Skokowski wykorzystał rzut karny podyktowany po faulu na Mateuszu Molewskim.
W drugiej części gry walka toczyła się głównie w środkowej strefie boiska, a przeważała Jarota, która ponownie miała dwie okazje na strzelenie gola. Mikołaj Łopatka dwukrotnie próbował pokonać Dawida Kołodziejczaka, ale to bramkarz przyjezdnych wyszedł z tych pojedynków obronną ręką i wybronił tym samym punkt Sokołowi.
Kolejne ligowe starcie już w najbliższy weekend. W sobotę o 17.00 u siebie piłkarze z Kleczewa podejmą KKS Kalisz.
Jakub Wieliński