Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Medyk Konin pokonał na inaugurację wiosennych rozgrywek AZS Wrocław. Rozegrane na sztucznej nawierzchni w Jarocinie spotkanie zakończyło się wynikiem 4:0 (1:0) na korzyść mistrzyń Polski.
Wynik rywalizacji otworzyła w 13. minucie Anna Gawrońska, która wykorzystała podanie z prawej strony od Krystyny Sikory. W pierwszej połowie Medyk stworzył jeszcze kilka sytuacji bramkowych, ale zabrakło dokładności w wykończeniach akcji ofensywnych i w efekcie do przerwy rezultat nie uległ zmianie. Koninianki zagrały skuteczniej w drugiej odsłonie meczu. Do drugiej połowy drużyna mistrzyń Polski podeszła z nieco innymi założeniami taktycznymi. Boisko opuściła Karolina Majda, którą zastąpiła Patrycja Balcerzak. Cztery minuty po wznowieniu gry Anna Gawrońska zagrała z lewej strony boiska we wrocławskie pole karne. Futbolówka dotarła do wbiegającej w obręb „szesnastki” Krystyny Sikory, która wykończyła indywidualnie akcję, dając Medykowi drugą bramkę. Dwa kolejne gole padły w końcówce spotkania, po stałych fragmentach gry. W 80. minucie po rzucie rożnym, główkując, na listę strzelczyń wpisała się Nicole Zając. Dwie minuty później doskonale z rzutu wolnego przymierzyła Natalia Chudzik, która posłała piłkę w okienko bramki strzeżonej przez Jagodę Sapor. – Cieszymy się tylko z tych trzech punktów. Mój zespół nie realizował dziś niestety założeń taktycznych. Zagraliśmy dobrze na początku i na końcu spotkania. O reszcie meczu powinniśmy jak najszybciej zapomnieć – skomentował potyczkę z AZS-em Wrocław Roman Jaszczak, trener Medyka Konin. Teraz piłkarki Medyka czeka mecz wyjazdowy z AZS-em PWSZ Wałbrzych. To spotkanie zaplanowano na najbliższą sobotę (17 marca), na godz. 11.00.
Mateusz Krzesiński
