Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.
Drugoligowi szczypiorniści z naszego miasta zainaugurowali nowy sezon przed własną publicznością. Start Konin pokonał dziś Astrę Nowa Sól. Co ciekawe w samym meczu był remis 23:23 (11:11). Zwycięzcę wyłoniły – obowiązujące od początku tego sezonu w przypadku remisu – rzuty karne.
Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla naszych zawodników, którzy w siódmej minucie prowadzili już 3:0. Później goście zaczęli zdobywać bramki, ale Startowi udawało się utrzymywać co najmniej trzypunktową przewagę. Pod koniec pierwszej połowy koninianie popełniali coraz więcej błędów, a do tego byli nieskuteczni. W efekcie goście odrobili straty i na przerwę obie drużyny schodziły przy stanie 11:11. Druga połowa była bardziej wyrównana. Wynik aż do końcowej syreny oscylował w okolicach remisu. Po konińskiej stronie najskuteczniej w ataku zagrali: Adrian Grzelka i Adrian Franaszek. Po trafieniach Jakuba Fiedorowicza i Olgierda Piaskowskiego z ostatniej minuty, koninianie uratowali remis. Ten według nowych przepisów oznaczał rzuty karne. Do czwartej serii piłką znajdowała drogę do siatki. Przy piątej próbie, lepszy od najskuteczniejszego zawodnika meczu (12 goli), Michała Wysockiego, okazał się koniński bramkarz, Jakub Kujawiński. Formalności dopełnił Bartosz Glinkowki, którego celny rzut z siedmiu metrów dał koninianom zwycięstwo. Wygrana po rzutach karnych nie oznacza jednak pełnej puli. Od tego sezonu za zwycięstwo w meczu dostaje się 3 punkty. W przypadku wygranej po rzutach karnych – zwycięska drużyna dostaje 2 oczka, a na koncie przegranych ląduje jeden punkt. W następnej ligowej kolejce Start zmierzy się na wyjeździe ze spadkowiczem z I ligi – UKS-em Olimp Grodków.
