Wczoraj o godzinie 22.20
dyżurny z Komendy Miejskiej Policji w Koninie otrzymał zgłoszenie o szarpaninie
pomiędzy dwoma mężczyznami na ul. 11 listopada w Kleczewie. Jedna z osób miała
mieć przy sobie nóż. Na miejsce interwencji został skierowany patrol z Konina i
Kleczewa.
- Policjanci na ul. 11 listopada zastali 20-latka, który
miał zadrapanie na kciuku lewej ręki niewymagające pomocy medycznej. Mężczyzna również nie chciał pomocy ze strony
policji. Funkcjonariusze odnaleźli drugiego z uczestników interwencji. Był to
16-latek, znany już mundurowym. Niepełnoletni nie miał przy sobie żadnych
niebezpiecznych narzędzi oraz nie posiadał żadnych obrażeń ciała. Został
zabrany przez matkę. Niespełna godzinę później policjanci otrzymali ponowne
zgłoszenie. Matka 16-latka poinformowała, że jej syn ma myśli samobójcze. W
związku tym został zabrany przez skierowaną na miejsce załogę pogotowia na
obserwację do szpitala – informuje Sebastian Wiśniewski, rzecznik prasowy KMP w
Koninie.
na