Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym
roku nie będzie wpływała już opłata eksploatacyjna. Jakie jeszcze podatki zasilają
budżet gminy Wierzbinek od kopalni? – To około 10 mln zł, z czego opłata
eksploatacyjna to jest 1,5 mln zł rocznie. Pozostałe środki to podatki od
nieruchomości – wyjaśnia Paweł Szczepankiewicz, wójt gminy Wierzbinek.
Co władze gminy zamierzają w związku z tym, że tych pieniędzy będzie coraz mniej? – 15 lat temu, jak wchodziła kopalnia, funkcjonowaliśmy tutaj normalnie i radziliśmy sobie, aczkolwiek zdecydowanie mniejsze pieniądze były pewnie w budżecie gminy. Natomiast jest rzeczą oczywistą, że przez te lata wpływy z kopalni pozwalały nam na przykład na utrzymanie tak szerokiej bazy oświatowej. Mamy 5 szkół podstawowych i praktycznie zdecydowana większość tych pieniędzy z kopalni szła na utrzymanie oświaty, gdyż subwencja nie wystarczała. To też trzeba wziąć pod uwagę. Jeśli kopalnia wyjdzie z naszego terenu, to będzie się zmniejszał podatek, ale z czasem zwiększy się subwencja wyrównawcza dla gminy , oświatowa na pewno nie wzrośnie– wyjaśnia wójt Paweł Szczepankiewicz.
Władze planują przeprowadzić audyt,
jeśli chodzi o oświatę, by zobaczyć jak w gminie funkcjonuje. – Problem z
funkcjonowaniem oświaty ma większość samorządów w naszym regionie, jak i w
całej Polsce, jeśli chodzi o jej utrzymanie. Niestety, demografia jest
bezlitosna, bo liczba dzieci się zmniejsza, a nie zwiększa. Będziemy analizować
sytuację. Ostrożnie podchodzimy do tych tematów, bo czas pokaże jak długo
jeszcze tutaj będzie kopalnia płaciła podatki. Druga sprawa to jak z czasem
będzie kształtowała się subwencja do budżetu gminy. Wtedy będziemy się
zastanawiać z Radą Gminy decyzje. Są również
zalecenia Regionalnej Izby Obrachunkowej odnośnie wydatków bieżących, które
wiążą się właśnie między innymi z utrzymaniem oświaty, więc to też trzeba
przeanalizować, żebyśmy mogli spokojnie funkcjonować – wyjaśnia wójt.
Paweł Szczepankiewicz podkreśla też, że inwestycje w gminie Wierzbinek prowadzone były w większości ze środków zewnętrznych. – Tak naprawdę przez te lata gmina Wierzbinek 80% inwestycji zrealizowała ze środków zewnętrznych z Krajowego Planu Odbudowy, z Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu, z Urzędu Wojewódzkiego albo ze środków pozyskanych z powiatu konińskiego. Funkcjonowanie kopalni pozwoliło nam utrzymać na tym poziomie po prostu bazę oświatową między innymi – wyjaśnia wójt. Dopóki tereny pod działalność kopalni nie będą zrekultywowane firma będzie płaciła podatki od nieruchomości, aż do czasu jej zakończenia. – To trochę potrwa, 4-5 lat. Natomiast dopóki nie będzie zalany wodą zbiornik podstawowy, to też płacony będzie podatek od nieruchomości – mówi Paweł Szczepankiewicz.