Policjant, który w listopadzie ubiegłego roku śmiertelnie postrzelił 21-latka wrócił do służby. – Nie pracuje już w KMP w Koninie – informuje Sebastian Wiśniewski, rzecznik prasowy konińskiej policji.
Po tragicznym zdarzeniu, do którego doszło na placu zabaw przy ulicy Wyszyńskiego w Koninie, policjant, który oddał śmiertelny strzał, najpierw trafił do szpitala psychiatrycznego, a potem przebywał na zwolnieniu lekarskim. Tak było jeszcze kilka dni temu. Z ostatniej informacji, jaka do nas dotarła wynika, że funkcjonariusz wrócił do pracy w policji. – Został skierowany do innej jednostki, z uwagi na to, że były kierowane pod jego adresem groźby, nie możemy wskazać do jakiej – dodaje rzecznik.
Nadal jednak policjant nie został przesłuchany. Krzysztof Bukowiecki, rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Łodzi wyjaśnia, że pojawiły się rozbieżności w opiniach biegłych. Zdaniem jednych Adam C. został postrzelony w plecy, natomiast innych – w klatkę piersiową.