W trakcie czteroletniej kadencji zgłosił 840 interpelacji i zapytań poselskich, 141 razy występował na posiedzeniach sejmu i w trakcie opiniowania projektów UE, odbył 317 spotkań środowiskowych i dyżurów poselskich – poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Nowak podsumował dziś kończącą się kadencję.
Gazetka „Sprawozdanie poselskie” Tomasza Nowaka trafi już w najbliższym czasie do mieszkańców Konina, ale też Koła, Turku, Słupcy, Wrześni i Środy Wielkopolskiej. – To gazeta, w której informuję o głównych wyzwaniach obecnej kadencji, są i fotorelacje. To jednak tylko wycinek tego, co jest zamieszczone w internecie na mojej stronie – mówi Tomasz Nowak. W broszurze mówi o interpelacjach na temat odkrywki „Ościsłowo”, o którą interweniował aż 44 razy, o emeryturach górniczych, zabezpieczeniu pracy w ZE PAK, polderze Golina czy wysychaniu jeziora Wilczyńskiego. Mówi o kryzysie parlamentarnym i sylwestrze spędzonym w sali plenarnej. – To przejdzie do historii, że musieliśmy strajkować jako posłowie – przyznaje.
Zdaniem Tomasza Nowaka to była bardzo trudna kadencja. – Były sprawy związane z wolnością mediów, wolnymi sądami, z deformą oświaty. Domagam się także, i pokazuję to w sprawozdaniu, Doliny Energii w naszym regionie. Jak zawsze żądam od premiera Morawieckiego decyzji w sprawie „Ościsłowa” ale wiedząc, że tej decyzji prawdopodobnie nie będzie, staramy się o Dolinę Energii dość skutecznie – mówi.
Jednocześnie podczas dzisiejszej konferencji poseł przyznał, że przystępuje do kampanii wyborczej z pełną świadomością wyzwań, które stoją przed naszym regionem. – I z pełną świadomością, że prezydenci, burmistrzowie i starostowie muszą mieć aktywnego posła, mam nadzieję partii rządzącej, po wyborach październikowych, który będzie zabiegał o losy regionu – twierdzi.
Na razie gazeta podsumowująca kadencję trafi do mieszkańców, później poseł planuje ruszyć do miast i wsi. – Będę obecny w subregionie, najpierw prezentując sprawozdania, później rozpoczynając kampanię – zapowiada.