Zespół Szkół Górniczo-Energetycznych świętuje swoje 60-lecie. Uroczystości związane oczywiście z obrządkiem górniczym przygotowano dziś w Konińskim Domu Kultury.
– Wierni obyczajowi górniczemu oraz czcząc patrona naszej szkoły Stanisława Staszica po raz 60. świętujemy dziś tradycyjna Barbórkę – rozpoczął obchody dyrektor ZSGE Janusz Kamiński. – Dodatkową dumą napawa nas fakt, że przez te 60 lat szkoła trwale i bardzo pozytywnie wpisała się w pejzaż miasta i regionu – mówił. Radość świętowania dzieliła dziś z dyrekcją, pracownikami szkoły, uczniami i absolwentami, rzesza znamienitych gości. Przyjaciołom szkoły dyrektor wręczył statuetki, były też nagrody i wyróżnienia dla nauczycieli i pracowników, odznaki „Za zasługi dla miasta” przypiął belfrom wiceprezydent Witold Nowak. – To szkoła, która potrafi łączyć - stronę humanistyczną z tą techniczną, związaną z górnictwem. Kiedy zastanawiam się co jest tożsamością tego miasta, bez wątpienia to właśnie tożsamość górnicza – mówił wiceprezydent Witold Nowak, przekazując życzenia i dziękując za to, co placówka zrobiła dla miasta przez minione lata.
Uroczystość rozpoczęto jednak przedstawieniem w wykonaniu młodzieży, później uczniowie pierwszych klas złożyli ślubowanie na szkolny sztandar, nie zabrakło też obrządków górniczych, choćby ceremonii tradycyjnego skoku przez skórę. Goście mieli też okazję obejrzeć wspominkowy film o „górniczej”. Honorowy Kordzik Górniczy otrzymał dziś Andrzej Dawid, najlepszym uczniom wręczono stypendia. – Sukcesem całego zespołu pracowników jest to, że potrafimy pogodzić fakt, że musimy być nowoczesną szkołą drugiej dekady XXI wieku, a jednocześnie udaje nam się pielęgnować tradycje, które zrodziły się u zarania szkoły, gdy powołano ją w 1959 roku. To ciągle Barbórka jest największym naszym szkolnym świętem, to w naszej szkole jest górnicza młodzieżowa orkiestra dęta, to hymn górniczy rozbrzmiewa każdego roku podczas Barbórki. To sukces, że potrafimy tradycje wiązać z nowoczesnością i osiągnięciami szkoły – mówił Janusz Kamiński, który od 14 lat kieruje „górniczą".