– Osobiście nie udzielam poparcia żadnemu z kandydatów – powiedział Józef Nowicki na kilka dni przed drugą turą wyborów w Koninie. Jednocześnie przyznał, że na pewno weźmie udział w głosowaniu zgodnie z własnym sumieniem. – Opowiem się za kandydatem, który w moim przekonaniu zagwarantuje miastu dalszy, możliwy, zrównoważony i odpowiedzialny rozwój – dodał.
Ustępujący prezydent Konina zaprosił dzisiaj dziennikarzy do magistratu, by za ich pośrednictwem zachęcić mieszkańców naszego miasta do pójścia do urn wyborczych 4 listopada. – Uważam, że pozostanie w domach i nie pójście do głosowania jest najgorszym z możliwych wyborów – powiedział Józef Nowicki.
Zwrócił się też do ponad sześciu tysięcy koninian, którzy w pierwszej turze oddali na niego głosy, że nie będzie do nich apelował o popracie dla któregokolwiek z kandydatów. Prezydent Konina sam bowiem nie udzielił poparcia żadnemu z nich. – Nie znaczy to jednak, że nie wezmę udziału w niedzielnych wyborach, wręcz przeciwnie, zapewniam, że uważnie przeanalizuję tym razem bardzo krótką listę kandydatów i zagłosuję zgodnie z własnym sumieniem – przyznał Nowicki.
Marcin Szafrański