W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
YOCHI

Aktualności

Barszcz Sosnowskiego szczególnie niebezpieczny w upały! Lekarze apelują o ostrożność

2018-08-02 17:07:58
Anna Chadaj
Napisz do autora
Barszcz Sosnowskiego szczególnie niebezpieczny w upały! Lekarze apelują o ostrożność

O zachowanie szczególnej ostrożności podczas wypoczynku na łonie natury apelują lekarze Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia. Chodzi o barszcz Sosnowskiego – wyjątkowo toksyczną roślinę, z którą kontakt może się skończyć poważnymi poparzeniami. – Szkodliwość działania barszczu Sosnowskiego potęguje słoneczna pogoda i upały – podkreśla Bożena Janicka, prezes PPOZ.

Na terenie całej Polski ujawniane są kolejne skupiska występowania rośliny. Główny Inspektor Sanitarny opublikował szczegółową mapę, na której zaznaczono aż 3 tysiące lokalizacji (w samej tylko w Wielkopolsce jest ich aż 109). Na barszcz Sosnowskiego można się natknąć zarówno na wsiach, jak i w miastach, w parkach, nad rzekami, na działkach. Rośnie zwykle w miejscach wilgotnych i wyglądem przypomina duży koper. Ma długie łodygi sięgające nawet 4 metrów i duże białe baldachy kwiatów. Silny korzeń wchodzi w głąb ziemi nawet na 2 metry. Walka z niebezpiecznym chwastem jest bardzo trudna. Tępienie polega na wielokrotnym wykaszaniu i opryskiwaniu herbicydami. Niestety, zdarza się, że po roku barszcz Sosnowskiego odrasta w tym samym miejscu.

– Kontakt z rośliną jest bardzo niebezpieczny. Substancje zawarte w soku wywołują oparzenia II i III stopnia. Bolesne rany na skórze można porównać z ranami powstałymi po oblaniu wrzątkiem. Warto pamiętać, że oparzyć się można nie tylko przy bezpośrednim dotyku, ale także przebywając w pobliżu. Roślina wydziela toksyczne olejki, które osłabiają właściwości ochronne skóry wystawionej na słońce. Wówczas do oparzenia dochodzi bardzo szybko. Pojawiają się pęcherze, a potem rany wymagające wtórnego leczenia. Nie zawsze wystarczy stosowanie leków miejscowych, nierzadko muszą być podane ogólnie leki antyhistaminowe w wysokich dawkach oraz sterydy. Przebywanie w pobliżu rośliny może spowodować reakcje alergiczne – przypominają lekarze PPOZ.

Fala panujących w tej chwili upałów powoduje, że do lekarzy zgłaszają się pacjenci z poparzeniami, także tymi spotęgowanymi przez barszcz Sosnowskiego.

– Zwracajmy uwagę na otoczenie! Widząc duży chwast unikajmy przypadkowego dotknięcia nogą, czy ręką. Strzeżmy się także dłuższego przebywania w sąsiedztwie tej rośliny. Szczególnie teraz, gdy słońce ostro grzeje, a temperatura przekracza 30 stopni Celsjusza. Gdy jednak dojdzie do oparzenia i na skórze pojawią się charakterystyczne pęcherze, należy działać natychmiast. Konieczne jest przemycie oparzenia dużą ilością wody. W przypadku kontaktu oczu z rośliną należy je przemyć dokładnie wodą, chronić przed światłem i skonsultować z okulistą. Zaleca się także uprać odzież, która miała kontakt z barszczem, żeby nie doszło do wtórnego oparzenia – radzi Bożena Janicka.

Główny Inspektor Sanitarny radzi aby w przypadku zauważenia rośliny zaalarmować niezwłocznie odpowiednie służby, np. straż miejską (986).

Z mapy GIS wynika, że występowanie barszczu Sosnowskiego odnotowano niedaleko Sompolna, w okolicach Turku, Witkowa, Pyzdr oraz w Powidzkim Parku Krajobrazowym.

Barszcz Sosnowskiego szczególnie niebezpieczny w upały! Lekarze apelują o ostrożność
Barszcz Sosnowskiego szczególnie niebezpieczny w upały! Lekarze apelują o ostrożność



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom: