Niemałe zaskoczenie spotkało mieszkankę Konina, która wybrała się na urlop na grecką wyspę Lesbos. Już pierwszego dnia przed hotelem spotkała młodą dziewczynę z poduszką, na której widniał napis: „Konin witaj!
– Konin można spotkać na całym świecie – opowiada nam nasza czytelniczka. Okazało się, że dziewczyna, którą spotkała z poduszką z logo Konina, jest z Warszawy. W tym roku brała udział w zawodach jeździeckich Grene Cup i otrzymała od organizatorów taki gadżet.
Sytuacja jest o tyle ciekawa, że nasza czytelniczka już pierwszego dnia swojego pobytu miała okazję zobaczyć tę młodą dziewczynę, która właśnie razem z matką wyjeżdżała z… Lesbos.