Artur Kowalski, kierownik Ogniwa Prewencji Komisariatu Policji w Sompolnie po służbie zatrzymał pijanego kierowcę.
We wtorek, 3 lipca, w czasie wolnym od służby st.asp. Artur Kowalski z rodziną jechał prywatnym samochodem. Podczas powrotu do domu, około godziny 21.30 w Racięcicach zauważył pojazd kierowany przez mężczyznę w sposób budzący wiele wątpliwości i przede wszystkim realnie zagrażający innym użytkownikom drogi. – Policyjna intuicja podpowiedziała, żeby zatrzymać ten pojazd i uniemożliwić mu dalszą jazdę. Niestety, pomimo wielu prób oraz używania zarówno znaków świetlnych, jak i dźwiękowych mężczyzna ten kontynuował swój szalony rajd pobliskimi ulicami – mówi Adrianna Karwowska-Kuna, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koninie.
Kiedy mężczyzna zatrzymał się w Edmundowie (gmina Osiek Mały), koniński funkcjonariusz, natychmiast do niego podbiegł, otworzył drzwi pojazdu oraz szybkim ruchem wyjął kluczyki ze stacyjki wciąż pracującego jeszcze silnika. – Po przybyciu służb na miejsce okazało się, że kierujący samochodem osobowym miał w organizmie 3 promile alkoholu. Mężczyźnie teraz grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast zachowanie i postawa konińskiego funkcjonariusza pokazuje, że służbę w policji pełni się przez całe swoje życie – dodaje Adrianna Karwowska-Kuna.