Portal Przegląd Koniński to wiadomości lokalne z Konina i okolic. Konin, Słupca, Koło i Turek.

Jakub Kwiatkowski z Konina (na zdjęciu z lewej), tegoroczny maturzysta II Liceum Ogólnokształcącego, narysował gwiazdy XX Dni Ślesina. Wczoraj oryginały swoich prac podarował Sławomirowi oraz Cezaremu Pazurze, a dziś chce spotkać się z Krzysztofem Krawczykiem. Młody rysownik, samouk, planuje zorganizować we wrześniu wystawę.

Do Ślesina przyjechał ze szkolnym kolegą Adrianem Adamskim. W plecaku miał teczkę z rysunkami, które zamierzał wręczyć Sławomirowi i Cezaremu Pazurze. Cierpliwie czekał przy scenie i się udało. Do rąk artystów trafiły ich podobizny, narysowane węglem i ołówkiem, na kopiach natomiast złożyli autografy. – Jestem samoukiem. Mama zawsze mnie nakłaniała, żebym rysował, jeżeli to lubię. Tata kiedyś sporo rysował, to było takie jego hobby – opowiada Jakub Kwiatkowski. – 3 czy 4 lata temu zobaczyłem, jak ktoś tak bardzo realistycznie narysował jakąś postać i się zaczęło. Tak jest do dzisiaj. Zamierzam to rozwijać.

Swoje rysunki pokazuje w internecie, miał też wystawę w szkole, ale planuje zorganizować kolejną we wrześniu, być może w konińskim Młodzieżowym Domu Kultury. Miałyby to być właśnie prace, na których są znane postaci. – Chciałbym je zestawić ze zdjęciami, które sobie robię z artystami – mówi Jakub Kwiatkowski.