Tłumy mieszkańców Ślesina, regionu, a nawet innych części Polski śpiewały ze słynnym Sławomirem jego hit ,,Miłość w Zakopanym”. A wszystko podczas jubileuszowych XX Dni Ślesina. Szczęśliwcy po koncercie mieli okazję zrobić sobie zdjęcie z artystą i poprosić o autograf.
Trwają jubileuszowe Dni Ślesina, które oficjalnie otworzył burmistrz Mariusz Zaborowski. Przez 20 lat do Ślesina przyjechało wiele gwiazd z Polski i zagranicy. – Na naszym pomoście można zobaczyć je wszystkie, bo zostały tam wymienione – mówił ze sceny. – Zapraszamy do Ślesina, bo to wspaniałe miejsce, mamy tutaj piękną plażę.
Wspomniał, że już w tym roku powstaną w Ślesinie tężnie. Chwilę po oficjalnym otwarciu Dni Ślesina na scenie pojawił się Sławomir, a tłumy oszalały. Nie mogło zabraknąć jego hitów, w tym tego największego, czyli ,,Miłość w Zakopanem”. Po koncercie artysta, choć ma jeszcze kolejny występ, chętnie rozdawał autografy i ustawiał się do zdjęć.
Atrakcje przygotował także ,,Przegląd Koniński”. Były konkursy dla dzieci oraz zawody strongmanów, którzy musieli przeciągnąć samochód. W namiocie ,,PK” można było skorzystać z masażu.
Jeszcze dziś na scenie pojawi się Cezary Pazura. Jutro kolejna odsłona Dni Ślesina, których gwiazdą będzie Krzysztof Krawczyk.
Marcin Szafrański