W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X

Aktualności

Jednomyślne absolutorium. „Chciałbym być jeszcze burmistrzem”

2018-06-28 13:21:17

Jednomyślne absolutorium. „Chciałbym być jeszcze burmistrzem”

Ślesińscy radni byli zgodni przy udzielaniu absolutorium burmistrzowi z wykonania budżetu za 2017 rok. Jak mówił Mariusz Zaborowski, to już ósme jego absolutorium. I że bardzo chciałby być jeszcze burmistrzem i tym samym realizować swoje dalsze plany oraz zamierzenia. – Życzyłbym sobie takiej samej rady w następnej kadencji – mówił.

Ubiegłoroczny budżet Ślesina to około 60 mln zł. Jan Wadelski, wiceprzewodniczący rady miejskiej, przypomniał o największej inwestycji, czyli modernizacji budynku urzędu – największej i kontrowersyjnej. Wspominał, że miał pytania od mieszkańców, po co taki remont. – Ale po jego zakończeniu miałem już tylko pozytywne komentarze – powiedział i gratulował absolutorium burmistrzowi. – Jest ono w pełni zasłużone.

Stanisław Chrzanowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Ślesinie, życzył by ta współpraca między burmistrzem i radą nadal układała się tak dobrze. Chwalił ją również Mariusz Zaborowski, choć – jak przyznał – często dochodzi do ostrych dyskusji. – Są czasami sytuacje wykłócania się, ale dochodzimy do konsensusu i staramy się znaleźć złoty środek. Chcemy często bardzo dużo, a nie zawsze nas na to stać – powiedział burmistrz. Dziękował radnym, swoim najbliższym współpracownikom, sołtysom, dyrektorom szkół i szefom gminnych jednostek. – Przed nami mnóstwo pracy – zapowiedział.

Warto dodać, że podczas dzisiejszej sesji absolutoryjnej radni jednogłośnie obniżyli pensję burmistrza Ślesina o 20 procent, a to efekt zmiany prawa przez partię rządzącą. Mariusz Zaborowski od 1 lipca zarabiać będzie miesięcznie 9240 złotych (brutto). – Te przepisy nakazują radzie miejskiej do zajrzenia do kieszeni pana burmistrza, którego potraktowaliśmy, tak jak w absolutorium, bardzo pozytywnie – mówił Stanisław Chrzanowski. – Teraz po tych „obcinkach" jest tak, że zarządza się milionowymi budżetami a zarabia się 6 tysięcy złotych, ale trudno. Tak to jest.

Marcin Szafrański

Jednomyślne absolutorium. „Chciałbym być jeszcze burmistrzem”
Jednomyślne absolutorium. „Chciałbym być jeszcze burmistrzem”
Jednomyślne absolutorium. „Chciałbym być jeszcze burmistrzem”
Jednomyślne absolutorium. „Chciałbym być jeszcze burmistrzem”



Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





koniniak
jo tyż bym chciał być Cesarzem:)