W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Szczegółowe informacje znajdują się w POLITYCE PRYWATNOŚCI I WYKORZYSTYWANIA PLIKÓW COOKIES. X
Korytkowski

Aktualności

Urzędniczki z Konina przekroczyły swoje uprawnienia. Jaką dostały karę?

2018-06-26 13:11:38
Marcin Szafrański
Napisz do autora
Urzędniczki z Konina przekroczyły swoje uprawnienia. Jaką dostały karę?

Do Sądu Rejonowego w Koninie został wysłany wniosek o warunkowe umorzenie w sprawie dotyczącej konińskich urzędniczek. Jak mówi prokurator, obie panie przyznały się do winy, a chodzi o przekroczenie przez nie uprawnień w związku z publicznym konkursem ofert, zorganizowanym przez magistrat, na wykonanie i dostawę materiałów promocyjnych dla Konina.

Marek Olender, szef Prokuratury Rejonowej w Rypinie (w województwie kujawsko-pomorskim) poinformował nas, że urzędniczki przyznały się do zarzucanego im przestępstwa. Na czym polegało przekroczenie przez nie uprawnień? Sprawa dotyczy konkursu, ogłoszonego przez miasto, na wykonanie i dostawę materiałów promocyjnych dla Konina. Oferent z Torunia, jak wyjaśnia prokurator prowadzący sprawę, został powiadomiony przez jedną z konińskich urzędniczek o innych ofertach, więc swoją poprawił i ponownie przywiózł ją do Konina. – Została ona podmieniona, wprowadzona do biuletynu, jako właściwa i wygrała. W związku z tym pan prezydent, nie zdając sobie sprawy, że tak było, umowę podpisał – wyjaśnia Marek Olender. – Przyjąłem w zarzucie, że tym działaniem panie działały na szkodę urzędu miejskiego oraz innych oferentów biorących udział w tym konkursie.

Śledczy uznali, że urzędniczki przekroczyły swoje uprawnienia. – Wina obu pań jest wykazana, biorąc pod uwagę stopień ich zawinienia stwierdzono, iż właściwym w tej sprawie będzie skierowanie do sądu wniosku o warunkowe umorzenie – mówi Marek Olender. Obie kobiety mają wpłacić pieniądze na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, w kwocie od 3 do 5 tysięcy złotych, nałożony na nie jest też okres próby na jeden rok. Jeżeli w ciągu roku urzędniczki nie popełnią ponownie przestępstwa, i wpłacą pieniądze, ich karta karna będzie czysta.

Na razie jeszcze nie wiadomo, jakim wynikiem zakończy się postępowanie w sprawie przyjmowania korzyści majątkowych przez te same urzędniczki, bo taki mają postawiony zarzut. Ma to związek z tym samym biznesmenem z Torunia, który wygrał konkurs na wykonanie i dostawę materiałów promocyjnych dla Konina.




Komentarze

Autor:
Treść komentarza:

Wybierz obrazek na którym narysowany jest dom:





Hm
... sprawa jest już wyjaśniona. panie nadal pracują.. gdzie honor?
to jest temat
męski rower - dla kogo to był gift ?
B
KPINA...