Do groźnie wyglądającego wypadku doszło w sobotnie popołudnie na trasie z Turku do Grzymiszewa. Para mieszkańców powiatu turkowskiego volkswagenem wjechała do rowu. Na szczęście nic im się nie stało.
Do zdarzenia zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej z Turku, Grzymiszewa i Tuliszkowa. Gdy ratownicy dotarli na miejsce, zarówno mężczyzna, jak i kobieta zdążyli wyjść z samochodu. Zapewniali, że nic im nie dolega. Twierdzili, że winnym wypadku jest kierowca auta, które zajechało im drogę. Przyczynę zdarzenia wyjaśnią jednak policjanci.
Iwona Łechtańska