Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Rychwale udaremnili próbę samobójczą mieszkańca Górnego Śląska. – Niemal w ostatniej chwili znaleźli go w lesie z nożem, na który chciał się przewrócić – informuje Marcin Jankowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koninie.
W niedzielę 10 czerwca oficer dyżurny konińskiej komendy odebrał telefon od mieszkanki gminy Rychwał, która poinformowała, że jej partner chce popełnić samobójstwo. Powiedziała też, że wyszedł z domu do lasu w okolicach Rychwała.
Oficer dyżurny natychmiast o wszystkim powiadomił policjantów z Rychwała. – Dzielnicowy aspirant Sławomir Majkowski wraz z młodszym aspirantem Mariuszem Gorgolewskim wyruszyli na poszukiwania desperata. Powiadomili też kolejnego dzielnicowego, sierżanta sztabowego Marcina Michalskiego, który służbę miał rozpocząć o godzinie 18.00. Ten zamiast jechać do komisariatu rozpoczął poszukiwania prywatnym samochodem – mówi rzecznik.
Na drodze leśnej w Zosinkach w gminie Rychwał funkcjonariusze znaleźli mazdę 6 na śląskich numerach rejestracyjnych. Natychmiast zaczęli przeszukiwać przyległy las. – Zauważyli niedoszłego samobójcę leżącego na ziemi z około 30 cm nożem w dłoni, z głową przykrytą kurtką. Powiedział policjantom, że chciał popełnić samobójstwo poprzez przewrócenie się na nóż i wbicie go sobie w klatkę piersiową. Odwagi miał mu dodać alkohol, który wypił w lesie. Policjanci wezwali na miejsce karetkę pogotowia, która zabrał mężczyznę do szpitala – informuje Marcin Jankowski.