Obaj byli pijani. Kierowca miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, pasażer znieważył interweniujących policjantów.
22 maja na terenie gminy Kościelec, policjanci kolskiej drogówki otrzymali zgłoszenie o uszkodzeniu płotu przez nieznanego kierującego. - Gdy dotarli pod wskazany adres, zastali na miejscu właściciela zniszczonego ogrodzenia oraz dwóch kompletnie pijanych mężczyzn - informuje Weronika Czyżewska, rzecznik prasowa KPP w Kole. - Z ustalonego przebiegu zdarzeń wynikało, że jeden z nich wjechał w ogrodzenie sąsiada volkswagenem golfem, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. Po chwili jednak wrócił, żeby załatwić sprawę polubownie. Zanim jednak to zrobił, na miejscu pojawili się policjanci.
Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości kierującego wykazało ponad dwa promile alkoholu w organizmie, natomiast równie pijany pasażer zaczął ubliżać policjantom. - W jednego z nich rzucił ustnikiem od urządzenia służącego do badania trzeźwości - mówi rzecznik.
29-latek został doprowadzony do Komendy Powiatowej Policji w Kole. Kierujący samochodem po wykonaniu wszelkich niezbędnych z nim czynności wrócił do domu, natomiast krewki 29-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu śledczy przedstawili mu zarzuty znieważenia policjantów oraz naruszenia nietykalności cielesnej jednego z nich. Podczas przesłuchania przyznał się do popełnionych czynów i złożył wyjaśnienia. Za przestępstwa, których się dopuścił grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, natomiast jego kompan, który w stanie nietrzeźwości kierował golfem, musi się liczyć z karą do 2 lat pozbawienia wolności.