Beczki z niebezpiecznymi substancjami są właśnie wywożone z Przyjmy w gminie Golina. Kilka dni wcześniej część została usunięta ze żwirowiska w Depauli w gminie Krzymów. Na miejscu pracują inspektorzy ochrony środowiska i policjanci.
Wszystko wskazuje na to, że niebezpieczne substancje znikną ze żwirowisk w Depauli i Przyjmie. Właściciel zdecydował się usunąć odpady. – Mamy nadzór nad wywozem tych beczek. Policja jest na miejscu. Samochód został sprawdzony, czy ma odpowiednie uprawnienia do transportu odpadów niebezpiecznych i do kogo one trafią – wyjaśnia Andrzej Sparażyński z konińskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Poznaniu.
Beczki z Przyjmy od kilku dni stały w wodzie. Czy istnieje zagrożenie, że niebezpieczne substancje się z nich wydostały? – Nie przypuszczamy, żeby coś się stało w związku z beczkami. Będziemy nadal prowadzili działalność kontrolną w zakresie sprawdzenia gruntów, czy nie został skażony i czy nie będzie trzeba go wywozić – dodaje Andrzej Sparażyński.