Kolscy policjanci podczas legitymowania znaleźli u 18-latka marihuanę. Kilka gramów narkotyków miał też w domu. Młody mieszkaniec gminy Dąbie usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
20 kwietnia kolscy policjanci na jednej z ulic Dąbia zauważyli młodego mężczyznę, który na widok mundurowych zaczął nerwowo zachowywać się. – Wzbudziło to czujność policjantów, którzy postanowili go wylegitymować – mówi Weronika Czyżewska, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Koninie. – Okazało się, że 18-latek miał przy sobie zakazane środki odurzające. Policyjny narkotester wykazał, że zabezpieczona substancja to marihuana. W wyniku dalszych działań podjętych w tej sprawie, mundurowi znaleźli w mieszkaniu podejrzanego jeszcze kilka gramów tego samego narkotyku. Mieszkaniec Dąbia usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa. W świetle ustawy o przeciwdziałaniu narkomani za posiadanie środków odurzających, podejrzanemu może grozić kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.