W jednym ze sklepów w Galerii nad Jeziorem w Koninie spadł fragment podwieszanego sufitu. W tym czasie w środku znajdowali się klienci, którzy byli przerażeni. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Mamy komentarz centrum handlowego.
Do tego zdarzenia doszło po godzinie 16.00, a więc w tym czasie sklep marki Reserved był otwarty. Znajdowali się w nim pracownicy i klienci. Nasza czytelniczka, która znajdowała się w środku, była przerażona. Tym bardziej, że towarzyszył jej mały synek. – Bardzo się przestraszył – opowiada nam. – Po tym wypadku ludzie zaczęli uciekać na korytarz ze sklepu z tymi wszystkimi ubraniami, które trzymali. Szybko zabrała je obsługa i wrzuciła do środka. Pojawili się ochroniarze. W sklepie zgaszono światło i opuszczono roletę.
Galeria nad Jeziorem nie została zamknięta. W wejściu do Reserved postawiono ochroniarza. Przez witrynę widać zniszczenia, a te nie są małe, a w środku pracuje ekipa techniczna.
Jak ten incydent komentują przedstawiciele Galerii nad Jeziorem? Potwierdzono nam, że dzisiaj w godzinach popołudniowych w centrum handlowym osunęła się część podwieszanego sufitu. – Nikt nie doznał obrażeń, niezwłocznie podjęliśmy decyzję o zabezpieczeniu terenu i wyjaśnieniu przyczyn zdarzenia. Wszyscy klienci oraz obsługa bezpiecznie opuścili lokal. Lokal został zamknięty, a na miejsce został wezwany rzeczoznawca budowlany celem wyjaśnienia przyczyn zdarzenia. Chcemy uspokoić wszystkich klientów, sprawa dotyczy tylko tego jednego lokalu. Obiekt jest bezpieczny, co zostało potwierdzone przez rzeczoznawcę. Przyczyną osunięcia części sufitu były błędy montażowe. Reszta lokali znajdujących się w budynku pracuje normalnie. Sklep, w którym wystąpiło uszkodzenie zostanie ponownie otwarty po naprawieniu usterek – komentuje Anna Frydrysiak, dyrektor centrum handlowego.