Od dwóch tygodni mieszkańcy V osiedla przyglądają się jak ekipy budowlane rozkopują chodnik i parkingi przy ul. Zakole. Wielu narzeka na uciążliwości związane z wszechobecnym błotem i brakiem możliwości przejścia tam suchą nogą.
Jak zapewnia dyrektor Zarządu Dróg Miejskich, Grzegorz Pająk, prace na Zakolu powinny potrwać do przyszłego tygodnia. Już w miniony piątek zakończono kładzenie nawierzchni bitumicznej. Teraz jeszcze tylko nowe krawężniki i chodniki. – Zwiększy się powierzchnia parkingowa, a miejsca dla niepełnosprawnych zostaną zaznaczone niebieskim kolorem – mówi Grzegorz Pająk. Remont kosztuje miasto 930 tys. zł.
Kiedy tylko ekipa budowlana zejdzie z placu, a drogi i chodniki wokół bloków na Zakolu zyskają inny wygląd, mieszkańcy powinni szybko zapomnieć o chwilowych uciążliwościach.