W Słupcy, w środę 10 września, w godzinach popołudniowych na telefon stacjonarny pokrzywdzonej zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika poczty z informacją, że ma trudności w doręczaniu korespondencji. Dzięki temu wyłudził adres zamieszkania kobiety. Po kilku godzinach na ten sam numer telefonu zadzwoniła osoba podająca się za policjanta Centralnego Biura Śledczego i poinformowała, że przy pomocy kobiety funkcjonariusze CBŚ chcą zatrzymać skorumpowanego pracownika banku. – Fałszywy policjant poprosił o numer komórkowy kobiety i dzwoniąc na niego, cały czas instruował ją, co ma robić. Poprosił o wypłacenie oszczędności z banku, tłumaczył jak rozmawiać z pracownikiem banku, aby nie wzbudzić podejrzeń, a na koniec kazał zostawić gotówkę we wskazanym przez niego miejscu. Kobieta wykonywała polecenia i dopiero po kilku godzinach zorientowała się, że ktoś ją oszukał – informują słupeccy funkcjonariusze.
Policjanci po raz kolejny przypominają zasady, których stosowanie pozwoli nie stać się ofiarą oszusta: nie należy obdarzać zaufaniem osób, które dzwoniąc przez telefon, podają się za policjantów, krewnych i proszą o przekazanie pieniędzy lub wypłacenie ich z banku; nie należy wykonywać poleceń wydawanych przez dzwoniących, nawet tych, którzy twierdzą, że są z policji; nie należy przekazywać pieniędzy obcym osobom czy pozostawiać ich we wskazanych miejscach; jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości przerwij rozmowę i poinformuj policję lub zadzwoń na numer alarmowy 112. – Rozmawiajmy z członkami rodziny o tego rodzaju oszustwach. Ostrzegajmy i mówmy, co należy robić w takich sytuacjach. Szczególnie starajmy się dotrzeć do osób starszych i mieszkających samotnie – apelują policjanci z KPP w Słupcy. W tym powiecie sporadycznie dochodzi do takich oszustw, ale policjanci apelują szczególnie do rodzin i bliskich osób starszych, aby uczulać je na takie, bądź podobne sytuacje.
mar